Menadżer Sunderlandu wziął udział w konferencji prasowej po przegranym meczu z West Hamem United, który poważnie zredukował szansę jego zespołu na pozostanie w Premier League
Poyet przyznał, że szanse zespołu na utrzymanie są coraz mniejsze, ale jego piłkarze nie mogą przestać wierzyć w uratowanie się przed spadkiem. – Trudno nam zaakceptować to, co się stało w poniedziałkowy wieczór, ale musimy dalej wierzyć. Nie możemy pogodzić się ze spadkiem. Gdybyśmy tak zrobili, to moja misja tutaj nie miałaby już sensu. Jeśli ktoś myśli, że mój zespół podda się w walce, to bardzo się myli.
Urugwajczyk przyznał, że rozmawiał ze swoimi piłkarzami o większej koncentracji w obronie, ale ci nie wyciągnęli jeszcze dobrych wniosków. – Rozmawialiśmy o tym, że błędy w obronie mogą być dla nas zabójcze, ale nie wyciągnęliśmy wniosków. Będziemy musieli poruszyć to jeszcze raz.
Trener Czarnych Kotów zasugerował także, że sędzia Howard Webb mógł popełnić błąd, nie odgwizdując rzutu karnego dla jego zespołu po zagraniu ręką Kevina Nolana. – Moim zdaniem sprawa jest jasna. To zagranie było celowe. Trzeba jednak zapytać sędziego, co on widział.