Największym wydarzeniem niedzielnego meczu ligi hiszpańskiej pomiędzy Barceloną, a Racingiem Santander był bez wątpienia powrót Leo Messiego.
„Król Katalonii” nabawił się kontuzji w wygranym 3:0 wyjazdowym meczu ligowym przeciwko Valencii i pauzował między innymi podczas szlagierowego meczu z Realem Madryt na Camp Nou.
W niedzielnym meczu Messi pojawił się na murawie w sześćdziesiątej szóstej minucie zastępując grającego na prawej stronie Giovaniego Dos Santosa. Argentyńczyk kilka razy starał się zaatakować bramkę gości, ale widać było po nim skutki długiej przerwy; łatwo tracił piłkę, brakowało mu czucia gry; właściwie tylko dwukrotnie zakręcił piłkarzami Racingu. Mimo to można się spodziewać, że w kolejnym meczu Leo pojawi się już w pierwszym składzie zespołu i będzie 'czarował’ swoją grą.
Barcelona pokonała Racing 1:0 po golu Thierry Henry’ego, który po rzucie rożnym i sporym zamieszaniu w polu karnym pokonał głową bramkarza gości. Katalończycy zajmują drugie miejsce w tabeli ze stratą siedmiu punktów do prowadzącego Realu Madryt, który w niedzielę wygrał w derbach Madrytu z Atletico 2:0.
Najbliższe spotkania Barcelony:
23.01.2008 Villarreal – Barcelona (Puchar Hiszpanii)
27.01.2008 Athletic – Barcelona
30.01.2008 Barcelona – Villarreal (Puchar Hiszpanii)