Hiszpańska federacja piłki nożnej potwierdziła, że napastnik Liverpoolu, Fernando Torres, doznał kontuzji naderwania mięśnia lewego uda.

26-letni snajper był zmiennikiem podczas niedzielnego finału mistrzostw świata. Torres pojawił się na boisku w 106. minucie, ale kontuzja nie pozwoliła mu dograć meczu do końca. Gracz „The Reds” wrócił razem z mistrzowską reprezentacją do Hiszpanii i przeszedł tam badania, które miały na celu dokładne zdiagnozowanie urazu.
Informacja na stronie hiszpańskiej federacji piłki nożnej potwierdza, że Torres przeszedł badanie rezonansem magnetycznym, w którym wykryto, że jedno z włókien mięśniowych lewego uda jest naderwane.
Informacyjny serwis „Cadena Ser” podawał we wtorek, że wyniki badań zostaną przesłane do Liverpoolu. Jak na razie nie wiadomo jeszcze, czy Fernando Torres zdąży wyleczyć kontuzję na początek nowego sezonu w Anglii, który zaczyna się za miesiąc.
Więcej zdjęć reprezentacji Hiszpanii na Bialoczerwoni.com.pl