W sobotnie popołudnie odbyło się sześć spotkań 29. kolejki Bundesligi. W najciekawszym spotkaniu Bayern Monachium przegrał na własnym stadionie z Schalke 04 Gelsenkirchen 0:1. W innym interesującym meczu Borussia Dortmund wygrała z Hamburgerem SV 2:0.
Bayern Monachium – Schalke 04 Gelsenkirchen 0:1
Na Allianz Arena doszło do konfrontacji Bayernu Monachium z Schalke 04. Mecz zakończył się zwycięstwem gości 1:0. Jedyną bramkę w tym meczu zdobył w pierwszej połowie Halil Altintop. Porażka bardzo oddala monachijczyków od mistrzowskiego tytułu. Po jutrzejszym meczu Wolfsburga różnica pomiędzy tymi klubami na cztery kolejki przed końcem ligi może wynosić już sześć punktów. Wydaje się, że dni Jurgena Klinsmanna w Monachium są już policzone.
Borussia Dortmund – Hamburger SV 2:0

Borussia Dortmund pokonała na własnym stadionie jednego z głównych kandydatów do tytułu mistrzowskiego Hamburger SV 2:0. W 32. minucie Franka Rosta pokonał Sebastian Kehl, natomiast w doliczonym czasie gry wynik spotkania ustalił Alexander Frei. Dla gospodarzy było to piąte zwycięstwo z rzędu i wciąż mają szanse na grę w Lidze Europejskiej w przyszłym sezonie. Jakub Błaszczykowski przebywał na boisku do 66. minuty.
VfB Stuttgart – Eintracht Frankfurt 2:0
Bez niespodzianek obyło się na stadionie w Stuttgarcie, gdzie gospodarze pokonali Eintracht Frankfurt 2:0. Bramki w tym meczu zdobywali Cacau w 33. minucie i Mario Gomez, dla którego była to już 19. bramka w sezonie. Dzięki zwycięstwu Stuttgart awansował na czwarte miejsce w tabeli i wciąż liczy się w grze o europejskie puchary.
Bayer Leverkusen – Karlsruher SC 0:1
„Aptekarze” sensacyjnie przegrali na własnym stadionie z ostatnią drużyną tabeli 0:1. Zwycięską bramkę dla zespołu gości zdobył w 72. minucie Sebastian Langkamp. Bayer jest w rundzie jesiennej w katastrofalnej formie. W 12 rozegranych kolejkach zdobyli zaledwie dziesięć punktów. To zdecydowanie za mało jeżeli mówimy o drużynie, która aspirowała do końcowego zwycięstwa w Bundeslidze.
Werder Brema – VfL Bochum 3:2
Blisko sensacji było w Bremie, gdzie miejscowy Werder do przerwy przegrywał z VfL Bochum 0:2. Ostatecznie gospodarze zdobyli jednak trzy punkty wygrywając 3:2. Bramki dla Bochum zdobył Stanislav Sestak, dla Werderu trafiali Almeida, Naldo i Diego.
Hannover 96 – FC Koeln 2:1
Hannover 96 pokonał na własnym stadionie FC Koeln 2:1. Dwie bramki dla gospodarzy zdobył Leon Andreasen. Goście odpowiedzieli trafieniem Milivoje Novakovica. To zwycięstwo praktycznie zapewnia gospodarzom ligowy byt w przyszłym sezonie. Drużyna Jacka Krzynówka nad strefą spadkową ma dziewięć punktów przewagi. Martwi brak w składzie polskiego pomocnika, który nie pojawił się na boisku.