Brazylijski defensywny pomocnik Arsenalu Londyn, Denilson, publicznie poinformował, że chce opuścić Emirates Stadium po zakończeniu bieżących rozgrywek Premiership. Jak sam przyznał, czynnikiem, który wpłynął na tę decyzję, była chęć zdobycia trofeum, której nie udało się zrealizować.
Z całą pewnością sezon 2010/2011 dla zawodnika urodzonego w Sau Paulo nie był szczególnie udany. Ledwie 16 spotkań, które rozegrał w lidze angielskiej, oraz pięć w Lidze Mistrzów pokazały, jak wiele pracy ma jeszcze przed sobą. 23-letni gracz przeszedł do Arsenalu w 2006 roku z Sao Paulo, w którym stawiał swoje pierwsze piłkarskie kroki.
– To był mój najgorszy sezon w karierze. Z natury jestem zwycięzcą i przyszedłem tu zdobywać trofea. Jednak jestem już w Londynie przez pięć lat i niczego nie wygrałem. Kariera piłkarska nie trwa wiecznie, dlatego postanowiłem, że chcę odejść z Emirates Stadium – powiedział Brazylijczyk.
– Nie wyobrażam sobie, bym mógł zagrać w koszulce Chelsea, Liverpoolu, Manchesteru City, a z pewnością nigdy nawet nie pomyślałbym o transferze do Tottenhamu. Myślę, że moja przyszłość jest we Włoszech lub Hiszpanii – zakończył Denilson.
Niech sobie odejdzie gdzie chce, przecież i tak jest
słaby!
do legii przejdzie
Może do Barcy?Keita jest całkiem dobry więc można
by na nim zbić trochę kasy;) A jak przyjdzie
Denilson to albo będzie w pierwszym składzie lub
zmiennikiem Busquetsa.Tak jak Afellay jest rezerwowym
za Iniestę.
Hmm widze go w as romie albo juve
Nie gra regularnie,więc niech odejdzie do Atletico
Madryt.Może im sie przyda.