Ekscytujemy się tym, jak radzą sobie polskie zespoły w walce o europejskie puchary. Lech, Legia, Raków i Jagiellonia dzielnie walczą o punkty do rankingu UEFA. Ale jak radzą sobie Polacy w zagranicznych klubach walczący o fazę ligową poszczególnych rozgrywek?
Liga Mistrzów
Najbardziej prestiżowe rozgrywki w Europie to marzenie każdego chłopaka, który zaczyna swoja przygodę z futbolem. Na etapie 2. rundy eliminacyjnej do tych najbardziej prestiżowych rozgrywek mogliśmy oglądać sześciu Polaków.
Najwięcej zagrał Jakub Piotrowski, dla którego mecze z chorwacką HNK Rijeką były pożegnalnymi w barwach Łudogorca. Pomocnik ma trafić do Udinese pod skrzydła Kosty Runjaicia. Było to dla niego wymarzone pożegnanie, które spuentował bramką i awansem. Nie było jednak łatwo o ten awans, ponieważ do rozstrzygnięcia dwumeczu potrzebna była dogrywka, w której Chorwaci grali w dziewięciu, po dwóch czerwonych kartkach. Dwumecz zakończył się wynikiem 3:1, a Polak zagrał łącznie 185 minut.
⚽🏃 Jakub Piotrowski scores for 1:0 against Rijeka#ludogorets #rijeka #ucl pic.twitter.com/KWKrpDVnNZ
— PFC Ludogorets 1945 (@Ludogorets1945) July 30, 2025
Innym pomocnikiem, który walczył o awans był Ben Lederman i jego Maccabi Tel Awiw, które mierzyło się z cypryjskim Pafos. W obu meczach były zawodnik Rakowa grał w pierwszym składzie i schodził z boiska w drugiej części spotkania – w pierwszym został zmieniony w 75. minucie, a w drugim w 63. minucie. Po pierwszym meczu na Cyprze zakończonym remisem, zespół Polaka mógł liczyć na zwycięstwo. Czerwona kartka w 30. minucie pokrzyżowała jednak plany i spotkanie zakończyło się zwycięstwem Pafos 0:1. Wynik dwumeczu to 1:2.
Bartłomiej Drągowski i Karol Świderski reprezentujący barwy Panathinaikosu grali przeciwko Rangers. Drągowski zagrał komplet minut, a „Świder” dwukrotnie wchodził z ławki, zbierając łącznie 28 minut. Pierwsze spotkanie zakończyło się remisem 1:1, a w drugim ekipa szkocka wygrała 2:0 po tym, gdy drugą żółtą kartkę zobaczył Georgios Vagiannidis. Po spadku do Ligi Europy grecki zespół przyleci do Krakowa, gdzie zmierzy się z Szachtarem Donieck.
Drugim bramkarzem grającym o Ligę Mistrzów jest Mateusz Kochalski, który w barwach Karabachu Agdam zagrał w jednym meczu, zachowując czyste konto. Jego zespół zwyciężył 4:0 w dwumeczu z Shelbourne.
Spotkanie z Dritą było oficjalnym debiutem Dominika Sarapaty w barwach Kopenhagi. 17-latek na boisku pojawił się w 87. minucie meczu rewanżowego. Dunczycy wygrali dwumecz 3:0.
Liga Europy
W tych rozgrywkach mieliśmy 3 naszych przedstawicieli. Adam Buksa wyszedł w podstawowym składzie w pierwszym spotkaniu, jednak zszedł po przerwie z powodu urazu, który nie pozwolił wystąpić mu w drugim meczu. Midjtyland wygrało po bramce w 119 minucie dogrywki, eliminując szkockie Hibernian wynikiem 3:2.
Na tym etapie rozgrywek doszło do polskiego starcia, gdyż na przeciw siebie stanęli Karol Angielski i Łukasz Bejger. Ten pierwszy wyszedł od pierwszej minuty w obu starciach, schodząc w 80. i 85. minucie, w dodatku zaliczył asystę przy bramce na 1:0. Bejger zagrał tylko w drugiej połowie drugiego spotkania. AEK Larnaka pokonało Celje 3:2, w rezultacie czego w kolejnej rundzie zagra przeciwko Legii Warszawa, na którą ma sposób. Zagrał przeciwko stołecznemu klubowi tylko dwa spotkania w wymiarze 90 minut i w obu wpisał się na listę strzelców.

Liga Konferencji Europy
Ulubione rozgrywki polskich klubów, a w nich 5 przedstawicieli. W barwach Omonii Nikozja na co dzień grają Mariusz Stępiński i Mateusz Musiałowski, jednak w tym dwumeczu na boisku oglądaliśmy jedynie napastnika. Zawodnik, o którym głośno mówiło się w kontekście wzmocnienia ataku Widzewa dwukrotnie wszedł z ławki. Miało to miejsce w 60. i 68. minucie, gdy zmieniał dobrze znanego Stevana Joveticia. Cypryjski klub pokonał w dwumeczu Torpedo Kutaisi 5:0.

Z innym cypryjskim zespołem rywalizował Wojciech Golla i jego Puskas Academy. 33-latek zagrał w obu spotkaniach po 90 minut. W drugim spotkaniu Golla był jednym z najlepszych na boisku, mimo to że jego zespół stracił dwie bramki. Jego zespół przegrał w dwumeczu 2:5 i odpadł z europejskich pucharów.
W barwach Mariboru wystąpił 18-letni Karol Borys wypożyczony z Westerlo. Zagrał w pierwszej połowie 1. spotkania, jednak w drugim już nie wystąpił. Maribor przegrał z węgierskim Paks w dwumeczu 1:2 i żegna się z grą w Europie. Oba spotkania na ławce w barwach The New Saints przesiedział Adrian Cieślewicz.