Z afrykańskimi zespołami reprezentacja Polski mierzy się niezwykle rzadko. Tymczasem kolejnym rywalem podopiecznych Franciszka Smudy będzie zespół z Czarnego Lądu, z którym Polacy jeszcze nigdy nie grali – Wybrzeże Kości Słoniowej.
Wprawdzie na arenie międzynarodowej nasza federacja istnieje już od 1919 roku, czyli ponad 41 lat dłużej niż naszego najbliższego rywala, to jednak przewaga tego „doświadczenia” nie ma przełożenia na żaden aspekt siły reprezentacji tych krajów. Tendencja jest wręcz przeciwna – zespół z kraju położonego nad Zatoką Gwinejską jest naszpikowany gwiazdami czołowych europejskich klubów.
Z Kasperczakiem do czołówki
Pierwsze sukcesy kadra kraju z zachodniego wybrzeża Afryki odnosiła tuż po swoim powstaniu. Już w pierwszej dekadzie swojego istnienia, reprezentacja WKS dwukrotnie uplasowała się na trzecim miejscu Pucharu Narodów Afryki. Brązowy medal afrykańskiego czempionatu przypadł „Słoniom” w udziale w Egipcie w 1986 i Tunezji osiem lat później. Ten drugi sukces miał swój polski akcent – selekcjonerem kadry naszego najbliższego rywala był bowiem Henryk Kasperczak.
Współczesne sukcesy piłkarzy prowadzonych obecnie przez Francoisa Zahoui wiążą się także z Egiptem, który zatrzymał zespół Wybrzeża Kości Słoniowej w finale PNA w 2006 roku. Historyczny dla tego kraju był 26 stycznia 1992 roku – data jedynego dotąd zwycięstwa w Pucharze Narodów Afryki po pokonaniu Ghany 11:10 w rzutach karnych. Gospodarzem ówczesnej edycji mistrzostw tego kontynentu był Senegal. Na zawody międzynarodowe Drogba i spółka awansowali dopiero w 2006 roku, w którym, podobnie jak cztery lata później, nie wyszli z fazy grupowej.
Kadra naszpikowana gwiazdami
Francois Zahoui, były pomocnik Ascoli i AS Nancy, dzisiaj trener reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej, powołał na mecz z Polską tylko jednego zawodnika z ligi tego kraju! W szeregach „Słoni” są za to piłkarze takich klubów, jak: Arsenal, HSV, Manchester City, Sevilla (Zokora i Romaric), Chelsea (Drogba, Kalou) czy CSKA Moskwa. Niewątpliwie najbardziej znanym zawodnikiem jest zdobywca 45 bramek w 71 spotkaniach – Didier Drogba. Urodzony w Abidżanie 32-letni snajper jest gwiazdą Chelsea Londyn, w której gra już od 2004 roku. Dla „The Blues” w ponad 170 spotkaniach zdobył on 90 bramek, co sprawia, że jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie.
Trudny rywal na przełamanie
Reprezentacja Polski nie wygrała ani razu od ośmiu spotkań. Ostatnie zwycięstwo „Biało-czerwonych” miało miejsce 3 marca w Warszawie, kiedy to Polacy pokonali Bułgarię 2:0. Zauważalna jest jednak poprawa skuteczności kadrowiczów, którzy po czterech meczach bez zdobytej bramki, w czterech kolejnych trafiali i tylko raz przegrali (z Australią w Krakowie).
Pod wodzą nowego szkoleniowca, który kadrę objął po odpadnięciu swoich podopiecznych z fazy grupowej MŚ z Svenem Goeranem Erikssonem, „Słonie” rozegrały dotychczas jedno spotkanie. Pokonały w nim Włochów 1:0. Mecz z Polską, rozegrany ponad trzy miesiące później, będzie dopiero drugą próbą dla kadry budowanej przez nowego szkoleniowca.
Długa przerwa, której skutki w środowym spotkaniu na pewno będą widoczne w zgraniu 19. zespołu w rankingu FIFA, może się okazać największą bolączką tego zespołu. Polacy, którzy ostatnio pokazują coraz więcej momentów dobrej gry, muszą tę słabość wykorzystać i jak najbardziej ją obnażyć, aby poprawić nastroje wśród kibiców i by utrzeć nosa krytykom.
Polska rozjedzie ich na luzie conajmiej 2:0 a jak
rasiak będzie to z 6:0 xxx
Nie śmiej się z rasiaka bo sam pewnie gorzej grasz
a tak po zatym rasiak jest królem strzelców w
angielskiej lidze!@
no cóż ja liczę na 2:1 dla nas . nie wiem dlaczego
ale znowu spadliśmy w rankingu FIFA jesteśmy 71;(
z lewandowksim to my se mozemy grac w szachy chyyba
przeciez on 100%nie moze strzelic:/ juuz duzo lepszy
jest Ebi Smolarek to jego powinien powolac smuda a
nie tego cieniaka z Borussi:( :/:/:/
przegramy jak niic:/
a o której i na jakim kanale leci ten mecz?
mecz jest o 20:30 na TVP 1