Reprezentacja Ghany pokonała 2:1 Nigerię i tym samym awansowała do półfinału XXVI edycji Pucharu Narodów Afryki. Gospodarze turnieju zwyciężyli choć od przez ostatnie pół godziny gry grali w dziesiątkę po tym jak czerwoną kartką został ukarany John Mensah.
Od początku spotkania obie reprezentacje szukały swoich słabych punktów i nie za bardzo chcieli atakować. Po upływie pierwszego kwadransa do głosu zaczęli dochodzić gospodarze turnieju. Na bramkę Ejide uderzali Muntari i Abeyie, jednak golkiper „Super Orłów” spisywał się bez zarzutu. Drużna Bertiego Vogtsa też nie stroniła od ataków. Po jednym z nich sędzia prowadzący to spotkanie podyktował rzut karny, dlatego że w polu karnym Ghany faulowany został Yakubu. Sam poszkodowany wykorzystał jedenastkę i od 34. minuty Nigeria prowadziła 1:0 z podopiecznymi Claude Leroya. Gdy wydawało się, że takim wynikiem zakończy się pierwsza połowa – wtedy to piękne dośrodkowanie Abeyie na bramkę zamienił strzałem głową zawodnik Chelsea Londyn – Michael Essien.
Druga odsłona gry rozpoczęła się od zmasowanych ataków Nigerii, jednak strzały czy to Uche czy Odemwingie zdołał obronić Kingston. W 60. minucie gry na czystą pozycję wyszedł Odemwingie, jednak nieprzepisowo zatrzymał go kapitan Ghany – John Mensah. Za to przewinienie sędzia wyrzucił tego zawodnika z boiska. Wtedy wydawało się, że Nigeria zechce strzelić swojego drugiego gola, jednak nic bardziej mylnego. Po tej czerwonej kartce atakować co raz odważniej zaczęła reprezentacja Ghany. Nie była to wielka przewaga, a raczej sensowne utrzymywanie się przy piłce. Po jednym z niespodziewanych ataków po podaniu Muntariego do pustej bramki wbił futbolówkę Agogo. „Super Orły” próbowały zmienić niekorzystny dla nich wynik, jednak podopiecznym Bertiego Vogtsa to się nie udało.
Tak więc pierwszym półfinalistą została reprezentacja Ghany, która spotka się w 1/2 finału z kimś z dwójki Tunezja, Kamerun. Było to zasłużone zwycięstwo Claude Leroya. To spotkanie potwierdziło, że Ghana jest jednym z pretendentów do zdobycie pucharu.
Ghana – Nigeria 2:1 ( Essien 45, Agogo 83 – Yakubu 34 k.)
