Dzięki zwycięstwu 4:2 z Górnikiem Polkowice, Pogoń Szczecin zapewniła sobie utrzymanie w pierwszej lidze. Szkoleniowiec, który prowadzi „Portowców” w tej rundzie – Artur Płatek, komentował spotkanie i przyszłe plany szczecinian.

– Po meczu z MKS-em Kluczbork mówiłem, ze mamy dwóch najlepszych bramkarzy w całej lidze. Obiecywałem, że będą grać na zmianę i dziś przyszła kolej na Bartka. Moim zadaniem jest budowanie zespołu, który w przyszłym sezonie grać będzie o awans do Ekstraklasy. Muszę sprawdzić, którzy zawodnicy najlepiej radzą sobie ze stresem, bo wymagania i oczekiwania w Szczecinie są ogromne. Dlatego też daję szansę obu tym zawodnikom – mówił Płatek o swoim wyborze, jeśli chodzi o obsadę pozycji bramkarza.
Na 14 spotkań w rundzie wiosennej „Portowcy” przegrali póki co tylko raz, wygrywając sześciokrotnie i nie rozstrzygając wyniku w przeciągu regulaminowych 90 minut siedem razy. Podobnie jak i w Poznaniu, rewolucja w klubach pierwszoligowych przyniosła oczekiwany skutek – Pogoń pod wodzą nowego szkoleniowca może już szykować się do przyszłego sezonu. W obecnym czekają ją jeszcze wyjazdy do Niecieczy i Katowic oraz mecz u siebie z Odrą Wodzisław Śląski.