Zaraz po zakończeniu sezonu Łukasz Piszczek przeszedł operację. Miała ona definitywnie wyeliminować uraz, z którym Polak borykał się przez większą część sezonu. Niedawno prawy obrońca BVB przeszedł kolejną operację.
Tym razem chodziło o zupełnie inny uraz, niezwiązany z leczonym od dwóch miesięcy i maskowanym przez ostatni rok bólem biodra u Łukasza. Jak czytamy na oficjalnej stronie Borussii Dortmund, powrót obrońcy reprezentacji Polski planowany jest dopiero na rok 2014.
Operacja, którą właśnie przeszedł Piszczek, ma podobno nie mieć żadnego wpływu na proces rehabilitacji obrońcy BVB. Władze Borussii cały czas podkreślają, że nie wykluczają jakiegoś transferu jeszcze w tym okienku transferowym, aby na te pół roku Łukasza godnie zastąpić. Najbardziej prawdopodobne wydaje się jednak, że do powrotu Polaka jego miejsce na boisku zajmować będzie uniwersalny Kevin Grosskreutz.
