Przed dzisiejszym szlagierem ligi włoskiej głos zabrał piłkarz Juventusu i były zawodnik AC Milan. Rozgrywający wytłumaczył, dlaczego odszedł z drużyny z Mediolanu.
Pirlo spędził na San Siro dziesięć lat, a przed rozpoczęciem poprzedniego sezonu przeniósł się do Juventusu, w którym był architektem sukcesu „Starej Damy”. Zespół z Turynu, już z Pirlo w składzie, zdobył mistrzostwo Włoch, a w całym poprzednim sezonie ligowym nie przegrał nawet spotkania.
Włoski pomocnik przyznaje, że chciał kontynuować karierę w Mediolanie, ale czuł, że musi odejść, ponieważ trener stawiał na innych zawodników.
– Milan zaproponował mi kontrakt na rok, a ja chciałem trzyletniej umowy, ponieważ byłem młodszy niż reszta doświadczonych zawodników. Jednak prawdziwym powodem mojego odejścia było to, że Allegri wolał wystawiać przed obrońcami Ambrosiniego i van Bommela, a ja nie chciałem zmieniać swojej roli na boisku – powiedział Pirlo.
– Podziękowałem Milanowi i zdecydowałem się na Turyn. „Juve” zaoferowało mi odpowiednie warunki. Chcę powiedzieć, że nie kierowałem się aspektami finansowymi. Po prostu zdałem sobie sprawę, że trener bardziej ceni innych zawodników grających na mojej pozycji – dodaje reprezentant Włoch.
Już dziś o 20:45 Andrea będzie miał kolejną okazję do spotkania się z byłymi kolegami z Mediolanu. Na San Siro przyjeżdża dziś bowiem lider włoskiej Serie A – Juventus Turyn.