Obrońca Barcelony wypowiedział się na temat najbliższego rywala reprezentacji Hiszpanii. Podopieczni Loewa zrobili wrażenie swoją postawą w fazie pucharowej.
Pique jest zadowolony z samego faktu, że Hiszpania dotarła do historycznego, swojego pierwszego półfinału mistrzostw świata. Defensor przyznał jednak, że niemieccy piłkarze są w tej chwili tak rozpędzeni, że Hiszpania może sobie nie poradzić z tak wymagającym rywalem.
– Czuję się szczęśliwy. Po raz pierwszy dotarliśmy do półfinałów. Tworzenie historii jest wspaniałe. Niemcy to bardzo trudny rywal, doprawdy silny, który gra bardzo dobry futbol. W ich składzie jest wielu znakomitych piłkarzy i ciężko będzie ich zatrzymać.
– Wygrali 4:0 z Argentyną i 4:1 z Anglią, co sprawiło, że mają naprawdę wysokie morale. Zobaczymy jak to się potoczy tym razem. Obie reprezentacje mają w swoich szeregach nowych zawodników. Mecz będzie się różnił od tego z Euro 2008. Ich szeregi zasilili Özil, Müller, Khedira. Są nowi i świetnie grają – przyznał Pique.
„La Roja” po raz ostatni zmierzyła się z „Die Nationalelf” właśnie w finale Euro 2008. Wtedy triumfowali podopieczni Luisa Aragonesa, jednak obecnie sytuacja przedstawia się zgoła inaczej. Loew zabrał ze sobą młodą kadrę, która gra przyjemny dla oka futbol. Jego zawodnicy odprawili już między innymi Anglię i Argentynę, a drużyny te bądź co bądź należały do grona faworytów turnieju.
oni wygrają nie ma mullera to nie ma kto na dobitki