W dzisiejszych czasach piłkarze to także celebryci, co doskonale widać również podczas meczów. Każdy z nich próbuje wyróżnić się spośród dwudziestu dwóch zawodników czymś wyjątkowym. Najprostszym sposobem na zwrócenie uwagi widzów są ciekawe fryzury, nad którymi osobiści fryzjerzy pracują przed każdym występem gwiazd przed kamerami.
Na szczęście większość zawodników z fantazyjnym upierzeniem pokazuje także wysokie umiejętności piłkarskie, co w połączeniu z ich wyglądem daje wielkie finansowe możliwości zarówno menadżerom, jak i klubom, w których aktualnie występują. Niestety w jednym artykule nie uda umieścić się wszystkich dbających o swój wygląd piłkarzy, dlatego też postaramy się wymienić tych najbardziej znanych i lubianych.
Źródło flickr.com
Źródło flickr.com
Co prawda nie jest to ranking najzabawniejszych fryzur, ale gdyby takowym był, bez wątpienia rywalizację tę wygrałby Abel Xavier. Portugalski obrońca urodzony w Mozambiku przygodę z piłką zakończył w 2008 roku w amerykańskim Los Angeles Galaxy. W swojej karierze występował aż w dwunastu klubach, w tym czasie odwiedził między innymi takie zespoły, jak: Everton, Liverpool, Benfika czy Roma. Pomimo tego, że był naprawdę dobrym piłkarzem, to i tak większość kibiców kojarzyć go będzie tylko dzięki bujnemu uczesaniu.
Źródło flickr.com
Źródło flickr.com
Kolejny pan ze zdjęcia to Djibril Cisse. Wbrew pozorom nadal pozostajemy w kręgach piłki nożnej, chociaż w roli DJ-a popularny Francuz najprawdopodobniej również mógłby się odnaleźć. Istny obieżyświat, mający w swoim CV na przykład takie kluby, jak: francuskie Auxerre, angielski Liverpool czy włoskie Lazio. Aktualnie w wieku 34 lat reprezentuje barwy SC Bastia, w której nadal olśniewa fanów nie tylko wyglądem, ale i efektywną grą.
Źródło flickr.com
Źródło flickr.com
Następny piłkarz z ciekawymi firankami na czole to Gervinho. Świetnie spisujący się pomocnik aktualnie broniący barw rzymskiej AS Roma, posiadający niezłą szybkość, dynamikę oraz dobre wyszkolenie technicznie. Jedyną jego wadą bądź zaletą jest nienajlepsza fryzura, którą uparcie nosi od początku kariery. Na szczęście włosy rosną szybko, co bardzo mocno przeszkadza obywatelowi Wybrzeża Kości Słoniowej w efektywnej grze. W związku z czym podczas meczów nosi opaskę skutecznie maskującą ten artystyczny nieład.
Źródło flickr.com
Źródło flickr.com
Vagner Love, brazylijski napastnik, któremu długości włosów zazdrości pewnie niejedna kobieta. W Europie głównie znany z występów w CSKA Moskwa oraz zabawowego trybu życia. 31-letni piłkarz najczęściej zmieniający kolor fryzury wraz z koszulką klubową, idealnie czuł się podczas wszelkich imprez, co zatrzymało jego dalszy sportowy rozwój. Dlatego też zamiast do Chelsea trafił do Shandong Luneng, gdzie nawet bez wielkiego treningu jest gwiazdą, dzięki czemu ma sporo czasu na odwiedzanie chińskich fryzjerów i dyskotek.
Źródło flickr.com
Źródło flickr.com
Belgijski pudel, czyli Marouane Fellaini. Zawodnik na co dzień występujący w barwach Manchesteru United. Podobnie jak Gervinho, on też chyba nigdy nie zmienił swojego fryzjera, dzięki czemu od lat możemy podziwiać jego bujną czuprynę, która najprawdopodobniej pomaga 28-latkowi w dobrej grze głową na angielskich boiskach.
Źródło flickr.com
Źródło flickr.com
Mario Balotelli to piłkarz bardzo niezdecydowany – zmienia kluby jak rękawiczki, zresztą podobnie jest także z włosami – sam do końca nie jest przekonany, czy chce je mieć.
Pomysłowość ludzka nie zna granic, dlatego możemy być pewni, że w najbliższym czasie w świecie futbolu pojawią się nowi zawodnicy o jeszcze dziwniejszym wyglądzie. Jednak, jeżeli chodzi o piłkarzy z Afryki, bardzo często śmieszące nas ich fryzury to część kultury, która została im wpojona, a oni sami najprawdopodobniej przy pierwszym kontakcie z europejską modą nie potrafili powstrzymać kolejnych ataków śmiechu.