Wieczorem pomiędzy Szachtarem Donieck i Juventusem Turyn zostanie rozegrany mecz, który przesądzi o tym, które zespoły awansują z grupy E. Przed spotkaniem plotki o ewentualnie uzgodnionym remisie dementowali m.in. Andrea Pirlo i Leonardo Bonucci.
Juventusowi wystarczy remis w Doniecku, by awansować z drugiego miejsca. Z takiego wyniku najmniej zadowolona byłaby londyńska Chelsea, która musi liczyć na zwycięstwo Szachtara. Media spekulowały, że podopieczni Conte i Lucescu uzgodnili, że dziś wieczorem ma paść remis. – Jeśli ktoś myśli, że ugadaliśmy z Szachtarem wygodny remis, to grubo się myli. Jest spora różnica między ukończeniem fazy grupowej na drugim i pierwszym miejscu w tabeli. Mamy wielką motywację i chcemy pokonać Szachtar – powiedział pomocnik „Starej Damy”, Andrea Pirlo.

Następnie wyraził smutek z tego, że fani Chelsea nie są rozpieszczani w tym sezonie. Podopieczni Rafy Beniteza notują fatalną serię gier. – Szkoda mi kibiców Chelsea, prawdopodobnie będą musieli pożegnać się z tegoroczną Ligą Mistrzów. W tym roku okazaliśmy się lepsi od Anglików i pokazaliśmy to, wygrywając z nimi 3:0 – dodał.
Informacje o uzgodnionym remisie stanowczo zdementował również jeden z trzech filarów obrony „Juve”, Leonardo Bonucci. – Kiedy czytam o uzgodnionym remisie, chce mi się śmiać – powiedział Leonardo. – Juventus zawsze gra o zwycięstwo i z nikim nie umawiamy się na żaden remis. Kibice Chelsea boją się wyeliminowania ich drużyny z Ligi Mistrzów i rozumiem to, muszą jednak pogodzić się z tym ryzykiem. Szachtar jutro nie podaruje nam wyniku, ale my jemu również – zakończył z przekonaniem.
A żeby was... Szachtar rozgromił!