Zawodnicy Jagiellonii Białystok dzisiaj o godzinie 15:00 wyruszyli na rewanżowe spotkanie z Irtyszem Pawłodar. Podróżują przez Mińsk, do którego dotarli dzisiaj wieczorem autobusem. Dalej polecą samolotem.
Jagiellonia wyjechała z Białegostoku tuż przed godziną 15:00, natomiast w Mińsku zameldowała się dopiero po godzinie 22:00. Powodem tak długiej podróży była przede wszystkim skrupulatna kontrola „Żółto-czerwonych” na granicy, już po stronie białoruskiej. Przestój dawał się we znaki, jednak wesoła atmosfera panująca w autokarze pomogła przezwyciężyć zdenerwowanie.
Obecnie drużyna jest już po kolacji i udała się do swoich pokojów spać. Trener Probierz podczas posiłku apelował o odpoczynek, gdyż jutro poza treningiem wszystkich czeka wyczerpująca podróż samolotem do kazachskiego Pawłodaru.
Rewanżowe spotkanie z Irtyszem odbędzie się w czwartek o godzinie 15:00 w Pawłodarze.