Śląsk Wrocław przegrał z Jagiellonią Białystok 1:2 w pierwszym przedsezonowym sparingu. Z meczu i pobytu w nowym zespole cieszą się jednak dwaj nowi piłkarze Śląska, Dariusz Pietrasiak i Krzysztof Żukowski.
Pietrasiak cieszy się z pobytu w nowym zespole, uważa także, że to Śląsk był w spotkaniu z Jagiellonią zespołem lepszym. – Przegraliśmy, ale nie mamy się czego wstydzić. Nasza gra naprawdę wygląda dobrze. Stworzyliśmy sobie zdecydowanie więcej okazji bramkowych niż Jagiellonia, prowadziliśmy grę. Trzeba także pamiętać, że mamy w nogach ciężki obóz w Spale. Swój debiut w Śląsku oceniam nieźle. Dobrze się czuję w tej drużynie i cieszę się, że będę mógł być jej częścią.
Krzysztof Żukowski strzegł wrocławskiej bramki w pierwszej połowie i udało mu się zachować czyste konto. Golkiper komplementuje swój nowy zespół i jest optymistą przed zbliżającym się sezonem. – Mecz był wyrównany, a trzeba pamiętać, że Jagiellonia jest na zupełnie innym etapie przygotowań. Już za kilka dni czeka ją ważny mecz w europejskich pucharach, a my dopiero skończyliśmy zgrupowanie. Jestem przekonany, że nasza forma będzie zwyżkować z meczu na mecz. Myślę, że przez te kilka dni w Spale wkomponowałem się w zespół. Dużo dobrego słyszałem o atmosferze panującej w Śląsku, ale okazało się, że jest jeszcze lepiej, niż mogłem przypuszczać. Mamy naprawdę kapitalny zespół. Cieszę się, że mogę grać z takimi świetnymi piłkarzami jak Sebastian Mila czy Piotrek Ćwielong. Cieszę się też na rywalizację z Marianem Kelemenem i Rafałem Gikiewiczem.