Jeden z najbardziej znanych niegdyś sędziów piłkarskich, Włoch Pierluigi Collina, zabrał głos w toczącym się od lat sporze dotyczącym obecności kobiet w składach sędziowskich.
Legendarny arbiter nie ma wątpliwości. Płeć nie powinna mieć znaczenia przy ocenie poczynań arbitrów.
– Myślę, że sędzia powinien być oceniany przez wzgląd na jakość swojej pracy. Nie ma znaczenia, czy to kobieta, czy mężczyzna – podkreślił Collina.
Włoch został zapytany również o pierwszą sędzinę, która w listopadzie ubiegłego roku po raz pierwszy oficjalnie poprowadziła spotkanie japońskiej J-League. Fusako Kajiyama, bo o niej mowa, sędziowała mecz FC Gifu z Kataller Toyama.
– Nie wystawiłabym sobie najwyższej noty. Nie jestem przyzwyczajona do sprawowania funkcji czwartego arbitra i, prawdę mówiąc, myślę, że sędzia główny ma mniej nerwów – tak wówczas podsumowała swoją pracę Kajiyama, która ma nadzieję, że pewnego dnia poprowadzi spotkanie w ramach igrzysk olimpijskich lub mistrzostw świata.
Nastroje tonuje jednak Collina, który zaznaczył, że przed sędzinami wciąż jest jeszcze wiele pracy, zanim uda im się wspiąć na piłkarski szczyt.
– W tym momencie mamy niewiele kobiet w środowisku piłkarskim. A większość z nich jedynie asystuje arbitrom – podsumował.
"Myślę, że sędzia powinien być oceniany przez
wzgląd na jakość swojej pracy" a jak wszyscy wiemy
to panowie lepiej sedziuja od pan...