Piast zwycięża w Bielsku-Białej


27 września 2013 Piast zwycięża w Bielsku-Białej

Piast Gliwice wygrał z Podbeskidziem Bielsko-Biała rezultatem 1:0. Strzelcem jedynej bramki w tym spotkaniu był Ruben Jurado, który pewnie wykorzystał rzut karny.


Udostępnij na Udostępnij na

Pierwszą połowę od ataków rozpoczęli gospodarze, którzy w początkowych minutach meczu mieli kilka szans do objęcia prowadzenia. Na posterunku stał jednak Dariusz Trela, który już w 2. minucie obronił strzał, a następnie dobitkę Marcina Malinowskiego.

Ruben Jurado nie miał łatwego życia
Ruben Jurado nie miał łatwego życia (fot. Mateusz Pierasiewicz / iGol.pl)

Piłkarze Piasta odpowiedzieli w 16. minucie meczu. Matras posłał prostopadłą piłkę w kierunku Rabioli. Portugalczyk oddał strzał z ostrego kąta, jednak górą był Rybanski. Zawodnicy Podbeskidzia szansę na zdobycie gola mieli w 27. minucie meczu. Piękny strzał Slobody w okienko wyciągnął kapitalna paradą bramkarz gości. Podopieczni Marcina Brosza zrewanżowali się już po ośmiu minutach. Tym razem główkował Rabiola, jednak futbolówka odbiła się od poprzeczki.

Piast nie potrafił wykorzystać swojej przewagi i już po czterech minutach mogło się to zemścić. Piłkarze Podbeskidzia wyszli z szybką kontrą. Malinowski znalazł się naprzeciw Treli i znowu nie udało mu się pokonać bramkarza gliwickiego klubu.

Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Drugie 45 minut odbywało się pod dyktando Piasta Gliwice. „Piastunki” miały kilka groźnych sytuacji, jednak najbliżej celu poleciała piłka Tomasza Podgórskiego, uderzona po rzucie wolnym w 54. minucie meczu.

Rabiola zawitał do Feirense
Rabiola zawitał do Feirense (fot. abola.pt)

Na bramkę musieliśmy czekać aż do 74. minuty meczu. Deja bezmyślnie sfaulował Podgórskiego w polu karnym. Sędzia bez wahania wskazał na „jedenastkę”. Do wykonania karnego podszedł Jurado i pewnie zamienił stały fragment gry na gola.

Podopieczni Czesława Michniewicza za odrabianie strat zabrali się dopiero w samej końcówce spotkania.  W 90. minucie meczu groźny strzał na bramkę Treli oddał Wodecki, a po sześciu minutach z rzutu wolnego Trelę próbował zaskoczyć Deja.

Piast wygrał na wyjeździe po bezmyślnym faulu Adama Dei. Zawodnicy Podbeskidzia zbyt późno zabrali się do odrabiania strat i nadal kontynuują swoją niechlubną passę meczów bez wygranej.

Komentarze
~afafa (gość) - 11 lat temu

LOL zdjęcie korony

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze