Phil Foden – przyszłość i teraźniejszość Manchesteru City


Anglik świetnie wszedł w buty Davida Silvy i sprawił, że na Etihad Stadium nikt nie odczuwa braku Hiszpana

24 lutego 2021 Phil Foden – przyszłość i teraźniejszość Manchesteru City
americatv.com.pe

Młodych piłkarzy, którzy kochają swój klub i będą chcieli grać dla niego przez całą karierę, jest coraz mniej. Młodych piłkarzy, którzy twardo stąpają po ziemi i nie wywyższają się swoimi zarobkami, nie ma już prawie w ogóle. Prawie, ponieważ w niebieskiej części Manchesteru taka młoda osoba istnieje. Phil Foden to przykład zawodnika, który powinien być inspiracją dla innych młodych i obiecujących piłkarzy. Kariera 20-latka zaczęła się wspaniale, a może być tylko i wyłącznie lepiej.


Udostępnij na Udostępnij na

Anglia ma powody do dumy. Na Wyspach nadchodzi generacja młodych, niesamowicie utalentowanych zawodników. Mason Mount, Bukayo Saka, Mason Greenwood to tylko jedni z wielu, którzy stanowią o sile swoich zespołów. Niewątpliwie największym talentem jest jednak Phil Foden, który w obecnym sezonie przerasta oczekiwania każdego kibica Manchesteru City i nie tylko.

Skarb i perła Manchesteru City

20-latek w Manchesterze City jest od najmłodszych lat. Spędził tu całe dzieciństwo, tu dorastał jako człowiek i dorasta teraz jako piłkarz. Anglik od zawsze miał jeden cel, czyli gra na Etihad Stadium. Phil Foden nosi klub z niebieskiej części Manchesteru nie tylko na koszulce, lecz także w sercu.

Nie ma w drużynie Pepa Guardioli piłkarza, który kochałby bardziej ten klub niż właśnie Foden. Anglik był na stadionie podczas pamiętnego meczu z QPR, w którym Manchester City w niebywałych okolicznościach zapewnił sobie tytuł mistrza Anglii. 20-latek był w centrum tego wydarzenia i wspólnie świętował z innymi kibicami.

Kiedy była taka możliwość, Phil Foden był na każdym meczu „Obywateli”, aby móc podawać piłki i oglądać mecz z najbliższej odległości. Podawanie piłek przeznaczone było dla chłopców w wieku do 12 lat i właśnie dla 20-latka, który był z tej grupy zdecydowanie najstarszym chłopakiem. Jak sam twierdzi, możliwość oglądania meczu swojej ukochanej drużyny to czysta przyjemność i zaszczyt.

Jason Wilcox opowiedział kiedyś ciekawą anegdotę o młodym Angliku. – Zawsze pytam młodych zawodników, jakie ambicje mają, co chcą osiągnąć. Większość odpowiada, że chce jeździć ferrari i mówi o innych niepotrzebnych rzeczach. Potem zapytałem Fodena: „Phil, a Ty co byś chciał?”, odpowiedział: „Chcę być legendą Manchesteru City” – mówił o młodym Angliku szef działu młodzieżowego Manchesteru City.

Zastąpił niezastąpionego

Sezon 2019/2020 był ostatnim sezonem dla Davida Silvy w Manchesterze. Hiszpan był na Etihad Stadium 10 lat, a w tym czasie rozegrał 436 meczów, strzelił 77 bramek i zanotował 141 asyst. Lider „Obywateli” wydawał się osobą, którą zastąpić będzie bardzo trudno. W gronie potencjalnych zastępców wymieniano kandydaturę Phila Fodena, jednak dla wielu zastąpienie 35-latka było w ogóle niemożliwe.

David Silva słynął ze wszechstronności i dobrej gry na stałym poziomie. 20-latkowi zarzucano jednak chimeryczność i brak doświadczenia, aby zastąpić kogoś tak zasłużonego dla klubu. Na udowodnienie swojej wartości przez Phila Fodena długo jednak nie musieliśmy czekać.

Anglik jednak zamknął usta wszystkim krytykom. Jego gra w obecnym sezonie sprawiła, że o Davidzie Silvie na Etihad Stadium mówi się już tylko jako o legendzie, a nie piłkarzu, którego brakuje. 20-latek zastąpił Hiszpana znakomicie. W obecnym sezonie Premier League zaliczył już sześć goli i zanotował trzy asysty, przy czym pobił swój najlepszy wynik z poprzednich rozgrywek.

We wszystkich rozgrywkach tego sezonu Anglik ma już łącznie 17 bramek i asyst, czyli tyle, ile na zakończenie poprzedniego. Do rozegrania ma jeszcze kilkanaście meczów i przy dobrych wiatrach liczba goli i asyst może się jeszcze znacznie powiększyć.

Warto dodać, że Phil Foden zastąpił nie tylko Davida Silvę, lecz także Kevina De Bruyne’a. Kiedy Belg zmagał się z kontuzją, rolę głównodowodzącego całym zespołem przejął właśnie młody Anglik, który razem z Ilkayem Gündoganem wziął odpowiedzialność za strzelanie goli i zdobywanie kolejnych trzech punktów.

Prawdziwy żołnierz Guardioli

Nie tylko my zachwycamy się 20-latkiem. W gronie fanów talentu Anglika jest również Pep Guardiola, który wręcz zakochał się w piłkarzu Manchesteru City i chwali go na każdym kroku, już teraz twierdząc, że Phil Foden to jeden z najważniejszych piłkarzy „Obywateli”.

W tej kategorii wiekowej Phil Foden to najbardziej utalentowany zawodnik, jakiego kiedykolwiek widziałem w całej mojej karierze, czy to kiedy byłem piłkarzem, czy trenerem. Ma wszystko, aby stać się jednym z najlepszych na świecie – mówił o 20-latku Hiszpan.

To nasz jedyny piłkarz, którego nigdy, ale to nigdy nie sprzedamy.  Nie sprzedamy go nawet za 500 milionów euro, nigdy. Phil nigdzie się nie wybiera, ponieważ Phil Foden to Manchester City, a Manchester City to Phil Foden – kontynuował trener „Obywateli”.

I trudno się dziwić temu, co powiedział właśnie Pep Guardiola o młodym Angliku. 20-latek to piłkarz niesamowicie kreatywny i wszechstronny, który pod wodzą Hiszpana zagrał już niemal na każdej pozycji. Tylko w tym sezonie Phil Foden zagrał już na obu bokach pomocy, jako środkowy pomocnik, jako ofensywny pomocnik, a w jednym meczu wyszedł nawet jako wysunięty napastnik.

Co ciekawe, na każdej z wyżej wymienionych pozycji, niezależnie od liczby meczów, strzelił gola lub/i zdobył asystę. Widzi to sam Pep Guardiola, który w obecnym sezonie daje Anglikowi coraz więcej czasu na boisku. W rozgrywkach 2019/2020 rozegrał 892 minuty w Premier League. W obecnej kampanii po 25 kolejkach ma już na koncie ponad 300 minut więcej.

Fani Manchesteru City mają z pewnością powody do dumy. W ich klubie jest zawodnik, z którym mogą się w 100% utożsamiać i który już teraz decyduje o sile ich ukochanej drużyny. Co najlepsze, to dopiero początek tej przygody, która bez wątpienia ma niesamowity potencjał na happy end.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze