Po zwycięskim dla Realu Madryt spotkaniu na Cornella-El Prat głos zabrał jeden z jego bohaterów, Portugalczyk Pepe.
![Portugalczyk Pepe to jeden z najlepszych zawodników meczu z Espanyolem](https://igol.s3.amazonaws.com/wp-content/uploads/p/pepe_real_madryt-300x175.jpg)
Obrońca „Królewskich” w spotkaniu z Espanyolem popisał się kilkoma wyśmienitymi interwencjami w defensywie, przez co otrzymał najwyższe noty spośród wszystkich zawodników ze stolicy Hiszpanii. Tuż po końcowym gwizdku został zatrzymany przez dziennikarzy radia Onda Cero.
– Wykonaliśmy tu ciężką pracę. Jeśli chodzi o tytuł mistrzowski, to mogę obiecać, że będziemy walczyć do końca. Pokazaliśmy, że jesteśmy już coraz bliżej Barcelony. Przed nami spotkanie rewanżowe na naszym stadionie i jeśli je wygramy, są duże szanse na tytuł. Jeśli nadal będziemy grać uważnie, spokojnie realizując założenia trenera, to dogonimy Barcelonę – stwierdził Pepe.
W rozmowie z obrońcą Realu nie mogło zabraknąć wątku przedłużenia kontraktu. – Jestem bardzo szczęśliwy z gry dla Realu Madryt i zrobię wszystko, żeby tu zostać. Portugalczyk wyraził zadowolenie ze słów Jorge’a Valdano, który miał powiedzieć, iż nie zamyka mu drogi do renegocjacji nowego kontraktu. – Dobrze jest słyszeć takie słowa – przyznał.
Pepe powrócił do składu po ponad miesięcznej przerwie w grze spowodowanej kontuzją w przegranym 0:2 meczu Pucharu Króla z Levante. – Wyjście w podstawowej jedenastce to dla mnie nagroda i jednocześnie zobowiązanie wobec trenera. Ciężko pracowałem, żeby wrócić i teraz jestem szczęśliwy z tego, jak moje sprawy zdrowotne się potoczyły – zakończył Pepe.