Wojciech Stawowy ma się czym martwić. Po trzech sparingowych spotkaniach bilans bramek jego drużyny wynosi -8. Trener „Pasów” ma teraz powód do zmartwień przed ruszającą rundą wiosenną.
Pomimo to, trener Stawowy stara się dostrzec jakieś plusy w tej niepokojącej sytuacji. W rozmowie z oficjalną telewizją Cracovii podkreśla, że rywal dzisiejszego sparingu był niesamowicie wymagający, jednak jego drużyna wyniosła lekcję taktyki z tego spotkania. Jest to już trzecia porażka krakowskiej drużyny na tureckim zgrupowaniu. Zaczęło się od wysokiej przegranej z Energie Cottbus (0:5). Po tym spotkaniu przyszła porażka od kolejnej niemieckiej drużyny, FSV Frankfurt. Tym razem wynik dla polskiej drużyny był łagodniejszy, gdyż Cracovia przegrała 1:3. Ostatnie spotkanie z mistrzem Korei Południowej, Pohang Steelers, zakończyło się skromną porażką 0:1.
Wyniki spotkań to niejedyne zmartwienie Wojciecha Stawowego. Na samym początku zgrupowania więzadła krzyżowe zerwał Bartosz Żurka, który wrócił do Krakowa. Reszta urazów krakowskich piłkarzy to dzieło przypadku. Sławomir Szeliga na treningu naciągnął mięsień przywodziciel, Marcin Kuś i Przemysław Kita zderzyli się ze sobą. Dla Kusia skończyło się to stłuczeniem mięśnia czworogłowego. Listę urazów i kontuzji zapełniają także Paweł Jaroszyński (nadwyrężony mięsień), Krzysztof Pilarz (staw barkowy) oraz będący w stanie dużego przeciążenia Władek Boljević.
Panowie pasowało by kupić środ obrońce za
Jakiegoś doświadczonego środkowego pomocnika
S.P.I.E.R.D.A.L.A.J
Dziewczyna zapytała chłopaka : ,, Lubisz mnie ?" On
powiedział ,,Nie" . Myślisz że jestem ładna-
zapytała . Znowu powiedział ,,nie". Zapytała więc
jeszcze raz : ,,Jestem w twoim sercu ?". Powiedział
,,nie". Na konieć zapytała : ,,Jakbym odeszła to
byś płakał za mną ?" . Powiedział : ,,nie".
Smutne- pomyślała i odeszła . Złapał ja za
rękę i powiedział ,, nie lubię cię ,kocham cię.
Dla mnie nie jesteś ładna , tylko piękna . Nie
jesteś w moim sercu, jesteś moim sercem. Nie
płakałbym, tylko umarł z tęsknoty!" . Dziś o
północy twoja prawdziwa miłość zauważy, że cie
kocha. Coś ładnego zdarzy się jutro między 13-16
w twoim życiu, obojętnie gdzie będziesz w domu
przy telefonie albo w szkole. Jeśli zatrzymasz
łańcuszek dla siebie, nie podzielisz się ta
piękna historią- to nie znajdziesz prawdziwej
miłości przez 10 lat . Jutro ktoś wyznał ci
miłość . Będzie to ktoś znajomy . Jeśli nie uda
ci się wysłać tego do 20 komentarzy dostaniesz na
zawsze sam.