Problemy nie omijają Górnika Zabrze. Od początku sezonu kilku piłkarzy borykało się z kontuzją. W ostatnim meczu trzech podstawowych zawodników pauzowało z powodu kartek. Tym razem urazu doznali strzelec bramki w pojedynku z Polonią Bytom, Michał Jonczyk, oraz Michał Pazdan, który niedawno powrócił do futbolu po dłuższej przerwie.
Michał Jonczyk w rundzie jesiennej już nie zagra. Młody zawodnik doznał urazu naderwania przyczepu udowego więzadła pobocznego piszczelowego i czeka go czterotygodniowa przerwa. Z kolei Michał Pazdan narzeka na naciśnięcie mięśnia przywodziciela.
– Znacznie lepiej wygląda sprawa Pazdana, który wraca do normalnych treningów. Być może przez kilka dni będzie trenował indywidualnie i w okolicach czwartku dołączy do kolegów – ocenia sytuację fizjoterapeuta Górnika Włodzimierz Duś.
Zarówno Jonczyk, jak i Pazdan od początku sezonu leczyli kontuzje. Były piłkarz Sandecji Nowy Sącz zdążył zagrać zaledwie w czterech spotkaniach i strzelić jedną bramkę, Pazdan pojawił się natomiast na boisku tylko w trzech meczach.