Francuski związek piłki nożnej potrzymał decyzję o zawieszeniu piłkarza na najbliższe pięć spotkań w reprezentacji Francji. Nie pomogło odwołanie w tej sprawie złożone przez piłkarza, który stawił się wczoraj w siedzibie FFF.
Evra był kapitanem reprezentacji Francji na niedawno zakończonych mistrzostwach świata w RPA. Został zawieszony po skandalu, który miał miejsce w obozie francuskim w trakcie trwania mistrzostw. Piłkarze jawnie okazywali swoją dezaprobatę dla trenera Raymonda Domenecha. Gdy z kadry został wyrzucony Nicolas Anelka, który obraził trenera w przerwie meczu, piłkarze zorganizowali bunt, odmawiając udziału w treningu. Patrice Evra został uznany za jednego z głównych prowodyrów tego wydarzenia jako kapitan zespołu. W związku z tym francuski związek piłki nożnej zawiesił piłkarza na pięć spotkań reprezentacji.
Piłkarz Manchesteru wraz ze swoim adwokatem stawił się przed specjalną komisją odwoławczą FFF. Jednak po przesłuchaniu decyzja o zawieszeniu piłkarza została podtrzymana. W związku z tym Evra wystąpi w reprezentacji „Trójkolorowych” najwcześniej w przyszłym roku. Nie wiadomo jednak, czy w przypadku braku zawieszenia Patrice Evra mógłby liczyć na powołanie. Nowy trener reprezentacji, Laurent Blanc, postanowił odsunąć od kadry buntowników z RPA, by od samego początku pokazać swój autorytet.
![Marcin Sasal: trenerowi jest potrzebne szczęście i zaufanie [WYWIAD]](https://igol.pl/wp-content/uploads/2024/04/1368d68761028870006bbfbc9fba7d98-326x180-c-default.jpg)
