Newcastle słabo radzi sobie w lidze angielskiej, zajmując dopiero 15. miejsce, jednak cały czas gra w europejskich pucharach. Według trenera Alana Pardew zwycięstwa w Lidze Europy to cel numer jeden.
Newcastle ma zaledwie sześć punktów przewagi nad strefą spadkową, ale cały czas utrzymuje się w grze o Ligę Europy. W czwartek drużynę czeka najważniejszy sprawdzian. Alan Pardew i jego podopieczni podejmą Anży Machaczkała, jednego z faworytów tych rozgrywek. Trener angielskiej drużyny uważa, że zwycięstwo to cel numer jeden:
– To by było wielkim wydarzeniem, gdyby udało nam się pokonać tę drużynę, ponieważ to silny rywal. W tak zaawansowanej fazie każdy team, który pozostał w Lidze Europy, skupia się na tym, by zagrać jak najlepiej. Nie jestem w stanie podać zbyt wiele drużyn, dla których te rozgrywki w tym momencie nie są kluczowe, więc teraz trzeba naprawdę skupić się na tych zawodach.
Według Pardew kluczem do sukcesu Newcastle będą powracający do zdrowia Yohan Cabaye i Steven Taylor, a także pozyskany w styczniu Moussa Sissoko: – Cabaye od swojego powrotu wywiera największy wpływ na drużynę. Po nim są Steven i Moussa. Ta trójka sprawiła, że nasz klub poczynił ogromny postęp.
Trener Czołowej Drużyny Zeszłego Sezonu Barclays
Premier League Dobrze Gada Gdyż Po Możliwym
Zdobyciu Pucharu Ligi Europejskiej UEFA Będzie
Zagwarantowany Mecz O Prestiżowy Superpuchar
Europy.Ale Najpierw Trzeba Wyeliminować Trudnego
Rywala Z Republiki Dagestanu Który Oprócz Dobrego
Zgrania Zespołu Ma Także Dobry Scouting.Natomiast W
Barclays Premier League Również Trzeba
Zmobilizować Sroki Do Jak Najlepszych Wyników Np
Powtórzeniem Deklasacji Aston Villi Birmingham 6-0