Wisła Kraków pokonała w meczu trzeciej kolejki polskiej Ekstraklasy zespół Widzewa Łódź. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Dragan Paljić, dla którego było to pierwsze trafienie na polskich boiskach.
Strzelec bramki nie krył zadowolenia po zwycięskim spotkaniu. Jednak Serb podkreślił, że zespół Wisły nie może być w pełni zadowolony po starciu z Widzewem, ponieważ postawa „Białej Gwiazdy” była daleka od oczekiwanej.
– Jestem bardzo szczęśliwy z mojego gola. Jest on bardzo ważny dla zespołu. Graliśmy w dziesiątkę, ale jesteśmy zespołem i walczyliśmy do końca. W drugiej połowie nie graliśmy w futbol, wygrywaliśmy 0:1, ale nie graliśmy dobrze. Próbowaliśmy atakować, ale było ciężko – powiedział po spotkaniu Dragan Paljić.
Pomocnik Wisły zdradził też szczegóły okoliczności, w jakich piłkarze dowiedzieli się o zatrudnieniu w Krakowie nowego szkoleniowca, którym będzie Robert Maaskant.
– Wszyscy zawodnicy wiedzą, że będzie nowy trener i myślę, że to ważne, że wygraliśmy. Był to trudny mecz, mieliśmy szczęście. Najważniejsze, że mamy trzy punkty. O nowym trenerze dowiedzieliśmy się na śniadaniu. Jeden z trenerów powiedział nam, że mamy nowego szkoleniowca – dodał były piłkarz Kaiserslautern.