Oskar Repka: W tym sezonie dostałem duże zaufanie od trenera [WYWIAD]


O trenerze Rafale Góraku, początkach w GKS-ie Katowice, czy wyjeździe do Niemiec

25 listopada 2023 Oskar Repka: W tym sezonie dostałem duże zaufanie od trenera [WYWIAD]
Tomasz Błaszczyk/GKS Katowice

GKS Katowice w ostatniej kolejce, dzięki wygranej 1:0 z GKS-em Tychy, przerwał swoją serię ośmiu ligowych spotkań bez zwycięstwa. Obecnie „GieKSa” z 20 punktami na koncie zajmuje miejsce w środku tabeli Fortuna 1. Ligi. Jednym z podstawowych zawodników katowickiego klubu jest Oskar Repka. Postanowiliśmy z nim porozmawiać o trwającym sezonie, liczbie straconych goli, czy szansach na awans „Trójkolorowych” do PKO BP Ekstraklasy.


Udostępnij na Udostępnij na

W ostatnim spotkaniu z GKS-em Tychy udało wam się przerwać serię ośmiu ligowych meczów bez zwycięstwa. Czy drużynie spadł teraz pewien ciężar?

Czuliśmy to na pewno na barkach. Jeśli nie wygrywa się od ośmiu spotkań i w końcu udaje się zwyciężyć, to bardzo cieszy. Obecnie jednak zapominamy o tym, co było i idziemy do przodu.

Z każdym kolejnym spotkaniem presja na to, żeby w końcu wygrać, była coraz większa?

Szczerze nie odczuwałem tak tego. Patrzyliśmy po prostu na każdy kolejny mecz z myślą, że chcemy go wygrać, ponieważ zawsze gramy o trzy punkty.

Odchodząc już od tego tematu. Jak na obecną chwilę oceniasz ten sezon w wykonaniu GKS-u Katowice?

Generalnie tak, jak to pokazują nasze wyniki. Mieliśmy dobry początek, potem jednak szło nam troszkę gorzej. Teraz skupiamy się tylko na tym, żeby wygrać każdy kolejny mecz.

Prywatnie jesteś zadowolony ze swojej gry?

Cieszę się, że jestem zdrowy i regularnie gram w pierwszym składzie. Generalnie uważam, że tak samo ja, jak i cała drużyna, prezentuję się poprawnie.

W tym sezonie miałeś okazję występować zarówno jako środkowy obrońca i defensywny pomocnik. Na której z tych pozycji wolisz grać?

Nie sprawia mi problemu granie niżej lub w środku pola. Trener ustawia mnie zależnie od sytuacji i przeciwnika. Tam, gdzie gram, staram się dawać z siebie wszystko i uważam, że dobrze prezentuję się na boisku.

Po 15. kolejkach straciliście 17 goli, przez co jesteście obecnie piątą najszczelniejszą defensywą w lidze. Uważasz, że to dobry wynik?

Chciałoby się, aby było lepiej. Na początku traciliśmy mało goli, jednak później pojawiły się mecze, gdzie graliśmy dwóch, bądź jednego zawodnika mniej. Mimo wszystko nie narzekamy.

Chciałbym teraz zapytać o Waszego szkoleniowca. Jak współpracuje Ci się z trenerem Rafałem Górakiem?

Nie mam żadnych zastrzeżeń. W tym sezonie dostałem duże zaufanie od trenera i cieszę się z tego.

Na co trener Górak kładzie największy nacisk podczas treningów, jeśli chodzi o grę defensywną?

Tak naprawdę każdy wie, jakie ma zadania w zespole i zawsze staramy się działać według naszych schematów i naszego modelu gry. Na to właściwie trener kładzie największy nacisk.

Przechodząc do twojej przygody w „GieKSie”. Rozgrywasz w barwach katowickiego klubu już trzeci sezon. Jak oceniasz swoją dotychczasową przygodę w tej drużynie?

Początki były trudne, ponieważ niedługo po przyjściu, doznałem kontuzji. W kolejnym sezonie również nabawiłem się paru urazów. Dlatego cieszę się, że obecnie jestem zdrowy i mogę występować w każdym spotkaniu.

W swojej karierze, nie licząc GKS-u Katowice, miałeś okazję grać w Zawiszy Bydgoszcz, Karlsruher, Arce Gdynia, Chrobrym Głogów i Pogoni Siedlce. Pobyt, w którym z tych klubów, wspominasz najlepiej?

Staram się nie wracać do przeszłości. Żyję teraźniejszością i cały czas patrzę do przodu.

Chciałbym, jednak na chwilę o nią zahaczyć. W wieku zaledwie 17 lat przeniosłeś się do niemieckiego Karlsruher. Pobyt za naszą zachodnią granicą dużo Ci dał?

Oczywiście, że tak. Nauczyłem się tam samodzielności i takiego niemieckiego ogarnia, ponieważ jest tam duża intensywność i jakość piłkarska.

W 2018 roku powróciłeś do Polski, podpisując kontrakt z Arką Gdynia. Była wtedy mowa o tym, że dzięki przeniesieniu się do Arkowców, będzie Tobie bliżej do reprezentacji Polski U-20, która za rok miała wystąpić na Mistrzostwach Świata w tej kategorii wiekowej. Był to dla Ciebie spory zawód, iż ostatecznie nie zostałeś powołany przez Jacka Magierę na ten turniej?

Taki generalnie miał być cel, ale ostatecznie się nie udało. Mimo wszystko nie traktuję tego jako zawód i nie mam do nikogo żadnych pretensji.

Wracając do teraźniejszości. Myślisz, że GKS Katowice jest w stanie powalczyć o awans do PKO BP Ekstraklasy w tym sezonie?

Jesteśmy w stanie, aczkolwiek żeby to osiągnąć, musimy skupić się na każdym kolejnym meczu, aby zdobyć w nim trzy punkty.

Na koniec chciałbym Ci zadać dwa krótkie pytania. Jaka jest twoja najlepsza cecha na boisku?

Myślę, że siła fizyczna.

Gdzie widzisz siebie za pięć lat?

Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ generalnie staram się nie wybiegać w przyszłość. Żyję teraźniejszością i skupiam się na tym, co tu i teraz.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze