Osasuna pokonuje Real!


Osasuna Pampeluna sensacyjnie pokonała Real Madryt 1:0 w meczu 21. kolejki Primera Division. Przed tym spotkaniem obie drużyny dzieliły 33 punkty, a sama Osasuna znajdowała się tuż nad strefą spadkową, zatem mało kto zakładał inny wynik niż gładkie zwycięstwo „Królewskich”. Zmotywowana Osasuna postawiła jednak poprzeczkę bardzo wysoko i wobec porażki Realu można już chyba zakończyć temat rywalizacji o mistrzostwo Hiszpanii.


Udostępnij na Udostępnij na

Real pojechał do Nawarry jako oczywisty faworyt, bo nie może być inaczej, kiedy spotykają się zespoły, które w ligowej tabeli dzielą aż 33 punkty. Osasuna znajdowała się tuż nad strefą spadkową, dlatego każdy punkt był bardzo cenny w kontekście walki o utrzymanie w lidze, jednak mało kto spodziewał się choćby remisu w spotkaniu z „Los Colchoneros”. Podopieczni Jose Camacho nie potrafili pokonać rywala od 12. kolejki, czyli zwycięska niemoc trwała już od połowy listopada. Real z kolei dwa ostatnie mecze wygrywał tylko 1:0, a w obu przypadkach zwycięstwa zapewniał Karim Benzema, który chyba ostatecznie odblokował się. Wiele wskazywało, że Jose Mourinho pozwoli także zadebiutować Emmanuelowi Adabayorowi, zatem szansa na kilkubramkowe zwycięstwo była spora.

Pierwsza połowa okazała się niezwykle wyrównanym widowiskiem, w którym bliżej prowadzenia była drużyna „Królewskich”. Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze, najpierw w  4. minucie po dośrodkowaniu Coro nikt nie sięgnął piłki i ta trafiła w wyciągnięte ręce Casillasa, a sześć minut później Aranda wybiegł za wcześnie przed obrońców i zamiast sytuacji sam na sam, sędzia liniowy podniósł chorągiewkę. Po początkowym okresie przewagi, do głosu coraz częściej zaczęli dochodzić piłkarze Realu w 12. minucie po dośrodkowaniu z prawej strony Di Marii, piłki nie sięgnął Benzema gdyby wystartował chwilę wcześniej, z pewnością wpakowałby futbolówkę głową z kilku metrów do siatki.

Między 25. i 27. minutą Real miał dwie kolejne dobre sytuacje, ale najpierw Oezil pogubił się w polu karnym po ładnej indywidualnej akcji, a później strzał Di Marii zza pola karnego minął minimalnie prawy słupek bramki Ricardo. W 32. minucie Benzema mógł zdobyć bramkę kolejki Oezil zagrał wysoką piłkę z lewego skrzydła w pole karne, tam wysoko wybił się Francuz i pięknie złożył się do uderzenia wolejem, jednak piłka poleciała metr obok spojenia słupka z poprzeczką. Minutę później świetną szansę miał po drugiej stronie boiska Pandiani, ale nie wykorzystał najlepszej sytuacji Osasuny w pierwszej połowie i nie trafił strzałem głową do siatki. Końcowe minuty pierwszej połowy pozwoliły na pokaz umiejętności Ricardo najpierw bramkarz Osasuny w 35. minucie w niesamowity sposób obronił strzał Benzemy, a w 43. minucie zatrzymał w sytuacji sam na sam Ronaldo, który chyba mógł odegrać wcześniej do lepiej ustawionego partnera z ataku. Ostatnim akcentem pierwszej połowy była przepychanka pomiędzy Ronaldo a Pandianim tuż przed zejściem do szatni. Real w pierwszej połowie był drużyną niewiele lepszą od Osasuny, przeważał w posiadaniu piłki, ale Osasuna dzięki świetnej grze w defensywie utrzymała korzystny wynik. „Los Colchoneros” nie mieli choćby jednej klarownej sytuacji; ciężar gry w pierwszej połowie próbowali wziąć na siebie rozgrywający Oezil i De Maria, ale nie wystarczyło to na strzelenie choćby jednego gola. Po drugiej stronie świetne zawody rozgrywał Lass, który nieraz czysto odbierał piłkę rywalom, oraz Ramos, który biegał non stop od jednego pola karnego pod drugie.

Jeszcze pod koniec pierwszej połowy przy linii końcowej zaczął się rozgrzewać Adebayor i, patrząc na poczynania „Los Blancos” na początku drugiej połowy, bardzo przydałoby się drużynie Mourinho jego pojawienie się na boisku, gdyż początek drugiej części spotkania nie zmienił znacząco obrazu spotkania pierwszą bramkową sytuację Real stworzył sobie w 56. minucie, kiedy to Ronaldo bardzo mocno zagrał płasko w pole karne, piłki nie sięgnął Benzema i ta przeleciała tuż obok dalszego słupka. Nawet gdyby Francuz sięgnął piłkę, sędzia i tak nie uznałby bramki, gdyż był on na pozycji spalonej.

Dzielna postawa Osasuny w defensywie opłaciła się w 62. minucie, kiedy to gospodarze sensacyjnie wyszli na prowadzenie po odegraniu Arandy do idealnie ustawionego równo z ostatnim obrońcą Camunasa, pogubili się dwaj stoperzy, Albiol i Carvalho, i Camunas precyzyjnym strzałem nie dał szans Casillasowi. Osasuna prowadziła 1:0! Jose Mourinho nie czekał długo z interwencją i już trzy minuty później dokonał aż potrójnej zmiany, wprowadzając na boisko Xabiego Alonso, Kakę i debiutanta Adebayora, zmieniając ustawienie na ofensywne z trójką obrońców. Na niewiele to się jednak zdało Osasuna w tym spotkaniu grała niesamowicie skupiona, a w defensywie gospodarzy dzielił i rządził Sergio. Dobrą sytuację stworzył w 73. minucie Oezil, ale po jego dośrodkowaniu z prawej strony piłkę nad poprzeczką przeniósł Benzema wydawało się, że gdyby zostawił piłkę wbiegającemu za jego plecami Ronaldo, Portugalczyk miałby większe szanse na doprowadzenie do remisu. Kolejne minuty wcale nie przyniosły serii bramkowych sytuacji, a nawet wprost przeciwnie w 80. minucie Coro znalazł się na nieznacznym spalonym i gdyby nie to, miałby stuprocentową sytuację na podwyższenie wyniku.

W 83. minucie Kaka był bardzo blisko wyrównania, jednak jego strzał z 20 metrów o metr minął bramkę Ricardo. W ostatnich dziesięciu minutach Real mógł jednak zostać skarcony za ofensywne ustawienie najpierw w 84. minucie Aranda wprost zaczarował Khedirę i Alonso z lewej strony pola karnego i dograł do ustawionego na dziesiątym metrze Vadocza, którego strzał na pustą bramkę niesamowitą interwencją zablokował Arbeloa i ofiarnym wślizgiem wybił piłkę, która musiała trafić do siatki. Ostatnie minuty przyniosły prawdziwą walkę, a atmosferę podniósł jeszcze jeden z kibiców lub chłopców do podawania piłek, który w końcówce kilkakrotnie wrzucił drugą piłkę na plac gry, a sędzia w takich sytuacjach musiał przerywać akcje Realu jak widać w takich sytuacjach, cel uświęca środki. W końcówce meczu arbiter musiał także karać kartkami kilku piłkarzy, którym zaczynały puszczać nerwy i mało brakowało, a obie drużyny kończyłyby mecz w dziesiątkę. Pomimo wielkich chęci, Real Madryt okazał się bezradny wobec bezbłędnie grającej defensywy Osasuny, a jedna z kilku wykorzystanych sytuacji bramkowych przyniosła zwycięstwo gospodarzom, nie można jednak powiedzieć, że było to zwycięstwo niezasłużone. Real przegrał na Estadio Reyno de Navarra 0:1 i wobec aż siedmiu punktów straty do prowadzącej Barcelony, można powiedzieć wprost, że walka o mistrzostwo Hiszpanii została już rozstrzygnięta, dla Osasuny natomiast trzy punkty zdobyte w spotkaniu przeciwko Realowi mogą okazać się bezcenne w kontekście rywalizacji o utrzymanie się w Primera Division.

Komentarze
~BarcaFan (gość) - 14 lat temu

Tylko tyle napiszę - wielkie podziękowania dla
Osasuny.

~Pablo"madryt") (gość) - 14 lat temu

Kurde kolejny żałosny mecz tak jak z almerią.
Szkoda gadać.../ zaraz pewnie fani barcy
będą się nabijać, lub pisać głupie
komentarze... Jeśli są dziećmi to tak będzie

~azaelazuzu (gość) - 14 lat temu

ja na temat realu sie nie wypowiadam...poprostu banda
ulizanych pedałków nie patrzacych na gre tylko na
to ile żelu naje**ć na głowe.

~BLAUGRANA (gość) - 14 lat temu

Wielkie gratulacje dla Osasuny dobrze tak realowi a
raczej zbieraninie. BARCA RZĄDZI I MISTRZOSTWO MA W
KIESZENI VISCA EL BARCA Z WIELKIM MESSIM
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

~BarcaFan (gość) - 14 lat temu

Przyznam szczerze, że zastanawia mnie to, co dzieje
się ostatnio z Realem... Dotychczas byłem pewny, ze
wszystko rozstrzygnie się na Santiago w Gran Derbi,
a tu proszę, zadyszka pojawiła się w najmniej
spodziewanym momencie - w czasie meczów z zespołami
z końca ligi i to gdy wszystko zdawało się iść w
dobrą (dla Madrytu) stronę tzn.: powrót Kaki,
przyjście Adebayora i odblokowanie Benzemy.

~AiNuLinDale z Barca.com (gość) - 14 lat temu

# Kurde
(30-01-2011 21:01, ~Pablo"madryt"))

Kurde kolejny żałosny mecz tak jak z almerią.
Szkoda gadać.../ zaraz pewnie fani barcy
będą się nabijać, lub pisać głupie
komentarze... Jeśli są dziećmi to tak będzie

_______________

teraz to pojechałeś chłopie... a jak było kilka
lat temu jak Barca od realu dostawała baty? Tak
samo... dziećmi to jesteście wy wyzywacie
oczerniacie... po Gran Derbi pisaliście szczęście
tu szczęście tam... żałosne pozdrawiam i Osasunie
Gratuluje!

~Barcilissmo (gość) - 14 lat temu

Jestem FANEM podkreślam FANEM Barcelony. Real To
bardzo dobry zespół. Ale "Fani" Barcelony niestety
aż 94% nie mogą Siebie nazwać FANAMI tylko co
najwyżej KIBOLAMI... Dlaczego? Ponieważ żaden fan
żadnego klubu nie śmieje ani nie obraża fanów
innych klubów. Tacy Kibole przynoszą wstyd
Barcelonie a nawet całemu światu...Opanujcie się i
bierzcie przykład np. z Fanów Realu... Po prostu
wstyd. Pozdrawiam wszystkich FANÓW Piłki Nożnej. I
jeszcze na wygraną Realu przyjdzie czas.

~xcxcx (gość) - 14 lat temu

wez sie P@@@@@L!!!!boza podszewko....barca jest git a
real to kó**A I kazdy to wie

~kozakando (gość) - 14 lat temu

Jeeeeeeeeeeeeeeee ! Barca powiększa swoją przewagę
:)

~lolo (gość) - 14 lat temu

moze real nauczy sie uczyc ze swoich bledow bo to nie
pierwszy raz jak pszegrali z taka slaba druzyna ,
BARCA RZADZI !!!!!!!!

~.pl (gość) - 14 lat temu

no nareszcie jakieś sensowna wypowiedź, Real teraz
ma lekki kryzys i chociaż Oezil, Ronaldo i inne
gwiazdy grają dobrą piłkę to w ich grze brakuje
troche zgrania i spokoju. Troche za długie podania i
piłkarze realu ich nie sięgali. No ale cóż może
następny sezon ;p

~brzytwiarz (gość) - 14 lat temu

kwestia mistrzostwa jest już raczej rozstrzygnięta.
Lubie Barce. przyjemnie ogląda się ich grę ale
tęsknie za tym wielki realem. Kiedy grał Zidane,
Figo, Raul, Carlos to były czasy ehh... kiedy real
na przestrzeni tych lat tracił blask barca budowała
zespół a teraz są tego efekty. Real dalej jest
mocny ale Barcelona stałą się bezkonkurencyjna.

~HAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA (gość) - 14 lat temu

REAL TO PATAŁACHY Z PATAGONNI
MEsi

~asd (gość) - 14 lat temu

ga ga ulalala bad real !

~blados (gość) - 14 lat temu

kończ dekarzu

~FCB FANIAK (gość) - 14 lat temu

HALA MADRID ????? A CO TO KUR.. JEST ????
HAHAHAHAHAHAH DZIĘKI OSASUNA ZA TEN MECZ !!!!! VISCA
EL BARCA !!!!!!!!!!

~Marcin77 (gość) - 14 lat temu

Jestem załamany niemalże:(( Kurcze-czego brakuje
takiemu zespołowi,jak REAL MADRYT?????

Do wyłonienia Mistrza Hiszpanii jeszcze długa
droga,A JA WCIĄŻ WIERZĘ,ale przyznaję,że ta
przegrana REALU troszkę odjęła mi procent wiary w
to mistrzostwo...;(

~mezzi (gość) - 14 lat temu

real ssie

~patrol (gość) - 14 lat temu

to prawda. wielki real zaczął się starzeć. ale
zamiast przemyślanych transferów sprowadzano
niepotrzebnych piłkarzy 'z nazwiskiem'. więcej
było szumu wokół tego niż pożytku dla zespołu.
real pokazywał tylko że stać ich na najdroższych
piłkarzy i nic więcej. barcelona miała troche
inną strategie dlatego role się odwróciły. Barca
NIE była od ZAWSZE najlepsza a real zawsze gorszy od
nich.

~Marcin77 (gość) - 14 lat temu

Ale dlaczego ubliżacie???!!!Tacy jesteście odważni
przed monitorem???!!!Zresztą poczekajmy aż
Barcelona przegra jakiś mecz(A NA PEWNO KIEDYŚ
ZACZNIE TAK BYĆ),a zobaczycie wtedy,jak to jest,gdy
ktoś będzie opluwał wasz klub!!!

REAL MADRYT przechodzi w ostatnim czasie słabe
chwile,ale...ALE JESZCZE BĘDZIE PIĘKNIE,JESZCZE
BĘDZIE WSPANIALE;)

~archimedius (gość) - 14 lat temu

Nie dziwi mnie to ani trochę od początku było
wiadome że Ozil i Khedira przez cały sezon grać
dobrze nie będą to jest chyba jakiś syndrom
większości niemieckich piłkarzy. Niemieccy
piłkarze to zawodnicy typowo nastawieni na jakiś
turniej np. MŚ lub ME dlatego nie chciałem Ozila w
Barcelonie. Jako kibic Barcelony trochę mi smutno bo
rywalizacja wręcz się skończyła ale z drugiej
strony to dobrze Barcelona może sobie odetchnąć i
skupić się na LM a Realowi będzie ciężko się
podnieść Almeria i teraz Osasuna pokazały że
można urwać bez problemu punkty Realowi więc
trzeba liczyć że Real Sociedad za tydzień urwie
kolejne punkty Realowi a beniaminek z Sociedad ma o
co grać przy zwycięstwie nad Realem może wskoczyć
nawet na 7 miejsce. Real Madryt powinien się
cieszyć że ma tyle punktów straty ile ma bo
powinien tracić do Barcelony jeszcze więcej
punktów. To że Barcelona przegra w tym sezonie
minimum 3 mecze a Real wygra wszystko jest wręcz
nierealne w LM Real pewnie też polegnie tak jak co
roku.

~cvcvcv (gość) - 14 lat temu

hala madrid?..to chyba jakas halaprodukcyjna

~archimedius (gość) - 14 lat temu

a tak ogólnie to czekam na komentarz Mou pewnie
znów będzie się użalał że sędzia gwizdał pod
Osasunę itd. Że nie podyktował 5 karnych dla Realu
że Osasuna strzeliła bramkę ze spalonego...

Marcin77 dobrze że marzysz :) przypomnij sobie
ostatni sezon - niestety to jest Primera Division i
jak chcę się walczyć o mistrzostwo to nawet strata
3 pkt do lidera jest już duża a co dopiero 7
pkt.
Real rok temu grał o niebo lepiej a i tak przegrał
mistrzostwo

~Marcin77 (gość) - 14 lat temu

Tak 'archimedius' ja wciąż marzę,bo...BO TO NIE
JEST JAKAŚ SARAGOSSA TYLKO WCIĄŻ REAL
MADRYT,KTÓRY Z PEWNOŚCIĄ NIE ODPUŚCI DO KOŃCA,BO
NIE MOŻE ODPUŚCIĆ!!!;P

~fcb faniak (gość) - 14 lat temu

krystyna zawiódł .... za dużo żelu .... ja tam
się cieszę i to bardzo, że te cwaniaczki i
pewniaczki przegrali .... baaaardzo dobrze

~Pablo"madryt") (gość) - 14 lat temu

I już ubliżanie się zaczyna, oj boże boże...

~(B)O(B) (gość) - 14 lat temu

Barcilissmo nie piernicz tylko się ciesz !!!

~real to dziady (gość) - 14 lat temu

ha ha dobra osasuna

~fcb faniak (gość) - 14 lat temu

czy ja komuś ubliżyłem ?? ? nie sądzę ..... to
więc Pablo"madryt" wyluzuj suty, siedź w garażu i
płacz dalej ....

~Pablo"madryt") (gość) - 14 lat temu

A propo Hala Madrid to jert okrzyk i oznacza do
przodu madryćie. Barcelona jak przegra to też się
pośmiejemy oj też też.

~mks (gość) - 14 lat temu

podobno KRYSTYNA płakał po meczu...

~fcb faniak. (gość) - 14 lat temu

jak coś to " a propos" ... a co do okrzyku to
sprawa jasna, bo wcześniej myślałem, że hala
madrid to jakiś market tam gdzie figo pracuje ...
śmiej się już dziś jak chcesz tylko weź kostkę
sera to będziesz śmiał się jak głupi do sera ...
krystyna płakał, bo żelu nie już w sklepie

~fcb (gość) - 14 lat temu

*nie ma

~fff (gość) - 14 lat temu

juz w 88 minucie meczu widac bylo jego mine jakby mu
ktos zabawki nie kupił,,,,prze piz"a z tego ronaldo

~222 (gość) - 14 lat temu

pseudo ronaldo bo ronaldo jest tylko 1 i to
brazylijski

~Pablo"madryt") (gość) - 14 lat temu

Żebyś się nie ździwił jak z arsenalem
przegrają, LEON też płakał jak mu Ujfalusi
wjechał ślizgiem były płacze były...

~fcb faniak (gość) - 14 lat temu

najważniejsze żeby zawsze byli przed realem a
reszta się nie liczy .... jeżeli nawet real będzie
10 to barca musi być 9 ... VeB !!!

~rrrrrrrrrrrrr (gość) - 14 lat temu

Barca rozniesie arsenal bez problemu..balbym sie
kolego na twoim miejscu o real..bo jak odpadna z
lyonem to bedzie nie lada sensacja....a lyon zrobi im
z d u p y jesien sredniowiecza

zawszespoko (gość) - 14 lat temu

Proponuje wyluzować. Wszystkim. Barcelona ma bardzo
dużą przewagę i kwestia tytułu jest już
praktycznie przesądzona. To fakt. Kibiców Realu
wyśmiewających się z Barcelony (zwanej przez nich
pieszczotliwie farceloną) też jakoś mniej. I
dobrze. Szkoda, że teraz pojawili się kibice
Barcelony wyśmiewający rywala. Żałosne. Od 1995
roku kibicuje Barcelonie, ale potrafię uszanować
przeciwnika. Real jest klubem wielkim i w każdej
innej lidze walczyłby teraz o mistrza. Taka prawda.
Ma pecha, bo trafił na taki okres w grze Barcelony,
że nikt i nic nie jest ich w stanie zatrzymać.
Dlatego proponuję kibicom obu klubów się
uspokoić, przestać wyzywać i podyskutować, ale
rzeczowo. Zaraz ktoś podniesie argument, że oni
wyzywają mój klub, to ja ich klub też muszę. Nie,
nie musisz. Bądź krok przed nimi, bądź ponad to,
że ktoś obraża Twoją drużynę. Mszczą się
słabi. Visca el Barca.

~fcb.faniak (gość) - 14 lat temu

jak potraktowali raula i carlosa ?!?!? pamiętamy
!!!! legenda realu raul ... pamiętamy !!!! to firma
a nie drużyna, bo barca wychowuje a real kupuje

~fcb..faniak (gość) - 14 lat temu

kto kogo wyzywa ?@ luz jest jeszcze

~ffgf (gość) - 14 lat temu

to ja zaczne...prawda jest taka ze za realem trzymaja
c i p y majace sklonnosci homoseksualne...kazdy z
nich wylizal my cristiano grodle miedzy nogami,,,

~hhahahaha (gość) - 14 lat temu

ja pier.dole hahahahahahahaha

~Pablo"madryt") (gość) - 14 lat temu

Żal mi cię.

~xc7 (gość) - 14 lat temu

pablo madryt....na scianie masz pewnie plakat swojego
CR7 i jest w nim dziura od lizania...pedale p i e r
d o l o n y

~Pablo"madryt") (gość) - 14 lat temu

Z-j-e-b-i-e , NIE BĘDE DYSKUTOWAŁ Z BURAKIEM.

~fcb faniak (gość) - 14 lat temu

no po fanach realu można się tego spodziewać ...
kultura i ogólne obycie ze słownictwem, tylko
dlaczego zaraz poruszać rodzinę ?!?!?!

~Madridista (gość) - 14 lat temu

Barcelonie jeszcze nie gratuluje zdobycia tytulu,
mimo ze jest to wskazane.

Nadzieja prawdziwego Madridisty umiera ostatnia.
Wybaczcie Katalonscy koledzy tych chlystkow powyzej-
tak nie wypowiada sie czlowiek wychowany na kulturze
Madridismo. Gratuluje juz Wam teraz kapitalnej kadry
i automatyzmu, obysmy razem podbili Europe, a w
finale LM i CdelRey stworzyli piekne widowisko na
miare futbolu XXI wieku.

HALA MADRID!

~EHH (gość) - 14 lat temu

Żal mi troche dzieciaszków... Fifa promuje jedno
wielkie hasło
Respect For other - respect in footbal (czy jakoś
tak )

~Katalończyk (gość) - 14 lat temu

Barcilissmo zgadzam się z tobą jak najbardziej. Ja
również jestem FANEM Barcelony, a Real mało mnie
interesuje. Ale mój brat jest kibicem Realu i chce
żebym oglądał mecze (Realu) razem z nim. Real
ostatnio jest w dołku bo albo remis albo przegrana
lub nieznaczna wygrana, ale Real jest dobrą
drużyną tylko po prostu kupuje wielkie gwiazdy
które nie wiedzą jak ze sobą grać, np. taki
Ronaldo(Portugalia), Benzema(Francja),
Higuain(Argentyna) no jakby to byli wszyscy
wychowankowie Madrytu to rozumiem ale oni zostali
kupieni przez Real, a są z trzech innych krajów.
Tyle ode mnie pzdr.

Visca el Barca

darkos (gość) - 14 lat temu

niesamowioe jak Real z Adebayorem mogl taki mecz
przegrac z druzyna z konca tabeli,praktycznie losy
tytulu chyba sa przesadzone na korzysc FC Barcelony.

~dssds (gość) - 14 lat temu

Proste panowie,prezesik Perez powinien odejsc i
tyle,to przez niego te klopoty,i dobrze jakis kolega
na gorze napisal ze po co w tym Realu ci dwaj szwabi
ktorzy biora pieniadze za nic nie robienie, i w ogole
wiekszosc pilkarzy tu jest sprowadzana bez rozumu.A
co do Ronaldo to wiadomo co on sam ma chlopak
zrobic,powinien zostac w Manchesterze United tam
chociaz mial z kim grac i tyle.Jeszcze jak odpadna z
O.L w Lidze Mistrzow to calkowicie porazka
bedzie.Barcelona jest do ogrania tylko trzeba polowe
skladu realu wymienic na mniej znanych pilkarzy i
oczywiscie tanich z kupna i utrzymaniu

~fcb faniak (gość) - 14 lat temu

rasiaka niech kupią

~lipa (gość) - 14 lat temu

wiwat barca

~ddddddddddda (gość) - 14 lat temu

bo real nie umie kupowac...jak mozna kupic takie cos
jak Khedira? do dzisiaj nie rozumie czemu prawie
darmo oddali sneidera.sami sa sobie winni

~-kolejorz- (gość) - 14 lat temu

Powiem wam tyle, że kibicujecie tym co wygrywają,
sezonowcy zas*ani.. Przyjdą czasy, gdy Real będzie
panował w lidze hiszpańskiej i Europie, to
zmienicie zdanie, ta? Ja od początku jestem za dwoma
klubami, i zdania nie zmienie.

~cvv (gość) - 14 lat temu

pewnie trzymasz za lechem...z a sr a n c u

~kolo (gość) - 14 lat temu

Dokladnie kupywac trzeba z glowa nie na
szybkiego,owszem Khedira mial tam kilka swietnych
podan na mistrzostwach swiata,ale to zasluga tez
calej druzyny niemieckiej,(taki nawet Zurawski by
gral w niemieckiej kadrze to by zdobywal gole dzieki
zgranej druzynie to Real tez by go kupil,bo czasami
tam zablyszczal),ale jak sobie chca,beda tak nadal
kupywac bez rozumnie,to nadal beda baty dostawac

~Halamadrid (gość) - 14 lat temu

Ja pie**ole.. To odpowiedz na wiekszosc komentarzy..
I wszystkie ku**y ktore wyzywaja nie wazne czy z
realu czy barcy to sa idioci ze japie**ole... i mam
wrazenie ze kibicuja barcy bo wygrywa a przyszli z
realu sezonowcy je*ani..
p.s. Milo ze chociaz nieliczni sa kulturalni :)

~fcb faniak (gość) - 14 lat temu

panowie kultura i szacunek :/

~lolo17 (gość) - 14 lat temu

no w LM odpadną z OL bo nie wiem dokładnie ale w
ostatnich wieelu latach wgl w Lm z Olimpique nie
wygrali. ma Real pecha do tej drużyny. A co do was
buraki mające max 13 lat i kibicujace Barcelonie to
zawrzyjcie pyski! Kibicuje wiele lat Barcelonie ale
takiego namnożęnia zafrajerzonych dzieci wśród
kibiców nie widziałem nigdy!! To jest chore!
Dorośnijcie! A CR by był słaby to nie był by tu
gdzie jest!! Fakt Messi lepszy... ale gdzie oni
obydwaj do dawnego Ronaldinho... ehh ;/

~xDD (gość) - 14 lat temu

zwaliłeś mnie tym żeby rasiaka kupili :DD
Visca el Barca!!

~Barca to frajery (gość) - 14 lat temu

Buda buda łańcuch pies barcelona kurwą jest A i
jeszcze coś Messi to karzeł i frajer nie umie grać
tylko umie srać na odległość..**)

~Kuba (gość) - 14 lat temu

Wy tu obrażacie Barcę a Barca Liderem Ligi BBVA ma
7 punktów przewagi i wygra wszystko a Real pokona
5-0tak ja niedawno.Szkoda słów Real przegrywa z
kandydatem na spadnięcie z Ligi

~grzesiek697 (gość) - 14 lat temu

Real zmierzy się chyba 6 razy z barcą w kwietniu i
w tedy zobaczymy narazie ciho, bo każdemu sie
zdarza, a po zatym popatrzcie na wiek barcy, za pare
lat od barcy odejdą sami najlepsi

Najnowsze