W kolejnym tekście z cyklu „O nich będzie głośno” przedstawiamy piekielnie utalentowanego Hiszpana. Denis Suarez – bo o nim tu mowa, to filigranowy pomocnik Manchesteru City, który w brytyjskich mediach przedstawiany jest jako nowy David Silva. Młody Suarez wchodzi w dorosły futbol nie gorzej niż jego starsi koledzy – jest mistrzem Europy U-19 z tego roku. Zapraszam na zapoznanie się z sylwetką błyskotliwego młodziana.
Denis Suarez Fernandez – bo tak brzmi jego pełne nazwisko – na świat przeszedł 6 stycznia 1994 roku. Urodził się w Salceda de Caselas, na północ od granicy z Portugalią. Zanim kontraktem związał się z angielskim gigantem, swoje pierwsze piłkarskie kroki stawiał w hiszpańskiej Galicji w klubie Porrino Industrial. Następnie w 2009 roku przeniósł się o 20 kilometrów na północny-zachód do bardziej utytułowanej Celty Vigo. W drużynie juniorskiej „Celestes” rozegrał jeden sezon, po czym został przeniesiony do Celty B, gdzie rozegrał 15 spotkań. – Celta to klub, który wykształcił mnóstwo młodych talentów w ostatnich latach – mówi Suarez, po czym dodaje: – Władze Celty nastawione są na sprzedaż swoich piłkarzy z powodu sytuacji ekonomicznej. Idzie to jednak w parze ze znakomitym szkoleniem. Od najmłodszych lat dają ci piłkę i wpajają charakterystyczny styl gry.
Suarez został dostrzeżony przez skautów Manchesteru City podczas występów na młodzieżowym turnieju U-17 rozgrywanym w Belgii. „The Citizens” wygrali batalię o młodego playmakera z Barceloną, Chelsea i rywalem zza miedzy – Manchesterem United. Kontrakt między dwiema stronami został podpisany 23 maja 2011 roku. Suma transferu wyniosła 850 tysięcy funtów, a może wzrosnąć nawet do 2,75 miliona w zależności od występów i dokonań młodego Hiszpana.
Suarez w barwach Manchesteru City zadebiutował w poprzednim sezonie w rozgrywkach Carling Cup. W wygranym 5:2 meczu przeciwko Wolverhampton w drugiej połowie zastąpił Samira Nasriego. Mimo iż zaliczył tylko jeden seniorski występ, zrobił takie wrażenie, że wygrał przyznawaną przez kibiców City nagrodę dla młodego piłkarza roku. W obecnym sezonie również rozegrał jedno spotkanie w ramach rozgrywek o Puchar Ligi Angielskiej. Wraz z innym piłkarzem akademii Manchesteru City – Abdulem Razakiem – Suarez rozpoczął mecz w wyjściowym składzie. Niestety dla nich City przegrało z Aston Villa 4:2. Odpadnięcie z Pucharu Ligi oznacza, że młodzi piłkarze „The Citizens” będą mieli zdecydowanie mniej szans na występy w seniorskiej piłce.
Jednak dobra postawa młodego Hiszpana w Pucharze Ligi oraz w przedsezonowych sparingach nie uszła uwadze Roberto Manciniego: – Szef powiedział mi, że będę blisko pierwszej drużyny w tym sezonie i dostanę swoją szansę – oznajmił 18-latek. Z tego powodu właśnie włodarze Manchesteru City odrzucili propozycję wypożyczenia swojego pomocnika do Feyenoord Rotterdam.
Jak wspomniałem na wstępie, Denis Suarez ma już pierwszy sukces międzynarodowy za sobą. W mistrzostwach Europy U-19 rozgrywanych w Estonii młodzi Hiszpanie zdobyli złoty medal. Utalentowany piłkarz wraz ze swoją drużyną w finale pokonał swoich rówieśników z Grecji 1:0. Suarez zagrał w czterech meczach – raz od pierwszej minuty, a trzykrotnie wchodził jako rezerwowy. Strzelił jedną bramkę oraz pewnie egzekwował „jedenastkę” w konkursie rzutów karnych w półfinałowym meczu przeciwko Portugalii.
Specjaliści upatrują w Denisie Suarezie młodszą wersję Davida Silvy – zbieżny styl gry, podobna postura, ta sama narodowość, a nawet te same inicjały. Podobnego zdania jest sam zainteresowany: – Jestem podobnym typem piłkarza co David Silva – lubię być przy piłce, a największą radość sprawiają mi asysty – powiedział młody pomocnik, po czym dodał: – Jeżeli miałbym opisać swoją grę komuś, kto nie widział mnie w akcji, to powiedziałbym mu, że jestem środkowym pomocnikiem, który uwielbia być przy piłce tak długo, jak tylko jest to możliwe.
Młody Hiszpan może uczyć się od najlepszych. Jako że Silva w Manchesterze ma przydomek „Merlin”, Suareza określa się „uczniem maga”. – To właśnie Silvę podpatruję najbardziej podczas treningów – powiedział Suarez i zaraz dodał: – Mamy dobre relacje. David bardzo dużo mi podpowiada, a ja traktuję go jak starszego brata. Silva – piłkarz, który w poprzednim sezonie zanotował najwięcej asyst w całej Premier League, czym walnie przyczynił się do zdobycia przez City mistrzostwa Anglii. I to właśnie dlatego klub z emirackimi właścicielami oraz włoskim szkoleniowcem jest coraz bardziej pod hiszpańskim wpływem. – Myślę, że City jest drużyną z najbardziej hiszpańskim stylem gry w Premier League – stwierdził Suarez. –Chodzi tu o sposób podawania, poruszania się oraz podejściem do rozgrywanych meczów – zakończył młodzian.
Suarezowi wieszczy się świetlaną przyszłość na Etihad Stadium. Jeżeli tylko zrealizuje swój potencjał i będzie naśladował swojego starszego kolegę, to będzie wielkim wzmocnieniem angielskiej drużyny. David Silva podpisał nowy pięcioletni kontrakt, więc hiszpańskie wpływy w Manchesterze mogą być jeszcze wyraźniejsze.
Manchesterze. Nie w Manczesterze. Ale tekst dobry .
;-)
Może być Manchesterze (org.), albo Menczesterze
(jak sie mówi tak się pisze)! Przyjmujecie na
korektę?!
Chyba odwrotnie!