O nich będzie głośno: Dejan Kulusevski – nastoletni lider Parmy


Mimo młodego wieku już teraz Dejan Kulusevski przykuwa zainteresowanie największych piłkarskich marek na świecie

2 grudnia 2019 O nich będzie głośno: Dejan Kulusevski – nastoletni lider Parmy
ForzaParma.it

Dejan Kulusevski to jeden z najbardziej ekscytujących talentów w Serie A. Już w wieku 15 lat Szwed znajdował się na liście życzeń największych klubów na świecie. Jednak wówczas zdecydował się na bardzo nieoczywisty wybór i przeprowadził się do Bergamo, aby grać w tamtejszej Atalancie. Co prawda "Nerazzurri" mają jedną z najprężniej rozwijających się akademii na Półwyspie Apenińskim, aczkolwiek trudno odmówić największym potentatom.


Udostępnij na Udostępnij na

Jak widać, ten ruch i walka włodarzy Atalanty za wszelką cenę o tego chłopaka wyszły na dobre obu stronom. Drużyna z Bergamo już teraz rozdaje karty przy ewentualnych ofertach za 19-letniego pomocnika. Natomiast sam Dejan Kulusevski bardzo się rozwinął i stawia kolejne kroki naprzód. Gian Piero Gasperini już w zeszłym sezonie, kiedy Dejan debiutował w Atalancie, zapowiadał, że w Bergamo rośnie prawdziwy kozak. Piłkarz jeden na stu. Absolutny unikat o niebywałym talencie i umiejętnościach. Wtedy było można to uznać za zwykłe pompowanie balonika, jednak teraz widać, że Gasperini się nie mylił.

Dejan Kulusevski wypatrzony na podwórku

Kulusevski urodził się 25 kwietnia 2000 roku w szwedzkiej miejscowości Bremma. Już w wieku pięciu lat zaczął stawiać pierwsze kroki w szkółce tamtejszego IF Brommapojkarna. Natomiast historia tego, jak trafił do tej drużyny, jest dosyć nietypowa. Otóż Kulusevski grał z kolegami w piłkę w parku i wywarł wrażenie na jednym mężczyźnie. Młody Dejan wówczas bawił się ze swoimi rówieśnikami, zdecydowanie nad nimi górując. Okazało się, że mężczyzna obserwujący Kulusevskiego jest znajomym skauta Brommapojkarny i zadzwonił do niego, aby przyjrzał się 5-latkowi. Ostatecznie właśnie dzięki temu Szwed z macedońskimi korzeniami trafił do szkółki lokalnego klubu.

Również trenerzy grup młodzieżowych szybko poznali się na talencie młodego chłopaka. Dejan Kulusevski często występował kilka razy w ciągu weekendu w trzech różnych kategoriach młodzieżowych. Zarówno ze swoimi rówieśnikami, jak i rok czy dwa lata starszymi kolegami. Natomiast co miał o nim do powiedzenia Andreas Engelmark, obecnie będący dyrektorem technicznym Brommapojkarny?

– Dejan Kulusevski jest dobrym facetem. Trenowałem go trzy lata i piłkarsko on może stawać się tylko lepszy. Jest to jeden z najlepszych zawodników, których miałem okazję kiedykolwiek trenować. On będzie przyszłością drużyny narodowej – mówił na łamach „La Gazetta dello Sport”.

Atalanta kosztem Arsenalu

Mając 15 lat, Dejan wraz z młodzieżową drużyną Brommapojkarny pojechał do Włoch na młodzieżowy turniej. Właśnie tam po raz pierwszy zobaczyli go skauci Atalanty, którzy byli oczarowani chłopakiem. Kulusevski wyróżniał się na tle kolegów z drużyny i sprawiał niemałe kłopoty defensorom „Nerazzurrich”.

– Byliśmy w Piemoncie, gdzie graliśmy w jednym z turniejów młodzieżowych. Zagraliśmy najpierw z lokalną drużyną, po czym zmierzyliśmy się z Atalantą. Był zdecydowanie najlepszym piłkarzem swojej drużyny i trener Atalanty szybko go zauważył. Chciał go mieć w swojej drużynie. Inne kluby także były nim zainteresowane, zwłaszcza Arsenal wyrażał nim zainteresowanie, jednak on wybrał Bergamo – opowiada w dalszej części wywiadu Andreas Engelmark.

Jak widać, z perspektywy czasu obie strony skorzystały na tym ruchu. Dejan Kulusevski nie miał ukończonych nawet 19 lat, kiedy zadebiutował na poziomie Serie A. Natomiast Atalanta Bergamo znów udowodniła, jak mocna jest jej szkółka i że może być to dobre miejsce do rozwoju dla wielu młodych adeptów piłki nożnej.

Szwecja ponad Macedonię

Dejan Kulusevski długo podejmował ostateczną decyzję. Rodzice młodego piłkarza są z pochodzenia Macedończykami, jednak przed narodzinami Dejana wyprowadzili się do Szwecji, gdzie młodzieniec dorastał. Mimo to nie zapomniał on o korzeniach i w młodości grał nawet w macedońskich młodzieżówkach.

Natomiast w wieku 16 lat po raz ostatni wystąpił on dla macedońskiej młodzieżówki. Macedończycy chcieli zrobić wszystko, aby mieć go w swoich szeregach. Nawet doszło do tego, że młodzieniec spotkał się z Igorem Angelovskim, trenerem dorosłej drużyny Macedonii Północnej. Jednak rozmowa z Angelovskim nie zmieniła jego zdania i ostatecznie wybrał on miejsce swego urodzenia. Co ciekawe, wówczas w Szwecji zaczęto nawet mówić, że zostanie powołany do dorosłej reprezentacji Szwecji, aby być zaklepanym przez Skandynawów. Ostatecznie do tego nie doszło i Dejan Kulusevski zadebiutował w dorosłej reprezentacji 18 listopada tego roku.

Dejan Kulusevski – charakterystyka pomocnika

Dejan jest piłkarzem nietuzinkowym. Piłkarzem takim, którego klona trudno znaleźć. Należy on do czołówki dryblerów w lidze, lepszy pod względem liczby udanych dryblingów jest tylko Franck Ribery. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie warunki fizyczne Szweda. Kulusevski mierzy niespełna 190 centymetrów wzrostu i bardzo dobrze wygląda także pod względem fizycznym. Trudno jest zatrzymać takiego zawodnika. Więcej o nim opowiedział nam założyciel FCParma.com.pl.

– Kulusevski to zawodnik o żelaznych płucach, w każdym meczu średnio pokonuje dystans około 12 km (więcej przebiega tylko Marcelo Brozović – przyp. red.). Mimo, iż jest u nas wystawiany na pozycji fałszywego skrzydłowego, to nie stroni od pracy w defensywie, jak na swój wiek cechuje go duża dojrzałość taktyczna. Jego największe atuty to świetny przegląd pola, zmysł do gry kombinacyjnej oraz umiejętność zagrania bardzo dobrego filtrującego podania. W zasadzie każda akcja ofensywna Parmy musi przejść przez Kulusevskiego, do którego najczęściej należą kluczowe zagrania. Trudno jest mi znaleźć jednoznaczne porównanie. Moim pierwszym skojarzeniem, gdy zobaczyłem Kulusevskiego w akcji, był Antonio Cassano za najlepszych lat, jednak mimo wszystko mówimy tu o nieco innym profilu piłkarza – mówi nam fan Parmy.

Wielkie zainteresowanie Szwedem

Dejan Kulusevski wzbudza olbrzymie zainteresowane klubów nie tylko we Włoszech, lecz także w całej Europie. Media na Półwyspie Apenińskim prześcigają się w informacjach dotyczących zainteresowania osobą 19-letniego pomocnika. Jednak najczęściej w spekulacjach transferowych przewijają się Inter Mediolan, Manchester United i Arsenal. Mówi się, że te kluby są w stanie zapłacić nawet 40 milionów euro za szwedzkiego wonderkida. Czy powinniśmy się spodziewać jego odejścia już zimą?

– Według mnie nie ma takiej opcji. Mimo usilnych starań z naszej strony w lecie nie udało się nam zawrzeć w umowie wypożyczenia klauzuli wykupu, jednak z tego, co podają różne włoskie media, wynika, że umowa jest skonstruowana w taki sposób, że ostatnie słowo w sprawie ewentualnego odejścia zimą należy do Parmy. Według informacji dziennika „Tuttosport” w razie gdyby do transferu Kulusevskiego doszło, Parma oczekuje 20 mln euro odszkodowania za złamanie postanowień umowy, a do tego dochodzi jeszcze cena samej karty, którą obecnie Atalanta wyceniać ma na 40 mln. To daje kwotę około 60 mln za zawodnika, który nie rozegrał nawet jednego pełnego sezonu w Serie A, i mało prawdopodobne, że ktoś tyle wyłoży. Inną sprawą jest wola samego Kulusevskiego, który już kilkukrotnie deklarował, że zostaje w Parmie do końca sezonu, w podobnym tonie wypowiadają się też nasi włodarze oraz kierownictwo Atalanty – mówi nam założyciel FCParma.com.pl.

Co prawda Dejan Kulusevski zimą odejść nie powinien, jednak jego transfer poza Atalantę wydaje się kwestią czasu. Trudno będzie „Bogini” utrzymać piłkarza, który mimo raptem 19 lat na karku jest liderem ekipy środka tabeli Serie A. Gdzie najbardziej by pasował Dejan?

– Myślę, że bardzo dobrze pasowałby do Interu. Antonio Conte lubi takich piłkarzy i myślę, że pod jego wodzą mógłby wskoczyć na jeszcze wyższy poziom i jeszcze bardziej się rozwinąć – słyszymy od naszego eksperta.

Dejan Kulusevski to wielki talent i złote dziecko szwedzkiego futbolu. Jeżeli nie mieliście jeszcze okazji widzieć go w akcji, warto odpalić mecz Parmy i przyglądać się wyłącznie grze młodego piłkarza. W Serie A wyrasta kozak i kto wie, czy nawet potencjalnie nie jeden z najlepszych piłkarzy na świecie.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze