Okno transferowe – jak to działa?


14 lipca 2014 Okno transferowe – jak to działa?

Szokujące ruchy transferowe, bajońskie kontrakty i emocje – tak wyobrażamy sobie okres, w którym kluby wydają fortunę na wzmocnienie swoich składów. Zastanawialiście się kiedyś, jak działa okno transferowe? Jak wygląda ta maszynka obracająca setkami milionów euro? 


Udostępnij na Udostępnij na

Definicję okna transferowego zawiera Komentarz do Regulaminu FIFA ws. Statusu i Transferu Zawodników. Zgodnie z jego treścią okres rejestracyjny, potocznie zwany oknem transferowym, jest okresem ustalanym przez właściwy związek piłki nożnej, w którym zawodnik jest uprawniony do przeniesienia się z jednego klubu do drugiego oraz do zarejestrowania się w nowej drużynie. W chwili rejestracji zawodnik staje się uprawniony do gry dla nowego klubu, chyba że odbywa zawieszenie dyscyplinarne. Okno transferowe ma znaczenie przede wszystkim dla zespołu pozyskującego piłkarza. Oznacza to, że klub może sprzedawać zawodników do lig zagranicznych podczas trwania tamtejszych okresów transferowych, nawet gdy krajowe okno zostało już zamknięte. Zakończenie okresu transferowego (z pewnymi wyjątkami) oznacza utratę możliwości uprawnienia zawodnika do gry dla nowego klubu.

System okien transferowych jest nieodzownym elementem futbolu, kształtuje go i sprawia, że każdy kolejny sezon ligowy budzi niezwykłe emocje. Dwa razy do roku ogromne środki finansowe przelewane są na klubowe konta z tytułu zmiany przynależności zespołowej, a ostatnie dni okresu transferowego, przypominające targi próżności, urastają do rangi wydarzenia relacjonowanego na żywo przez największe serwisy sportowe. Z drugiej strony bajońskie sumy transferowe, szczególnie w czasach kryzysu finansowego, który swoim zasięgiem objął również klubową piłkę nożną, powodują ogromne kontrowersje. Jednakże należy pamiętać, iż współczesny sport jest przede wszystkim biznesem, dlatego też każda, nawet na pierwszy rzut oka najbardziej absurdalna cena zawodnika, w większości przypadków ma bardzo silne ekonomiczne podstawy.

System okien transferowych jest zakorzeniony w piłce nożnej przede wszystkim z dwóch powodów – jest najprostszą drogą do osiągnięcia sukcesu sportowego i może stanowić jedną z podstawowych form finansowania klubu. Jest również dopasowany do specyfiki sportu, zapewniając prawidłowość przebiegu zawodów. W piłce nożnej bardzo ważna jest bowiem stabilność składu, którym dysponuje trener. Okna transferowe pozwalają na racjonalne przygotowanie do rozgrywek i skonstruowanie taktyki dostosowanej do względnie stałego (wyłączając oczywiście kontuzje, dyskwalifikacje i inne zdarzenia losowe) stanu osobowego zespołu. Obecny system, chociaż w rygorystyczny sposób określa sytuacje, w których zawodnik może zmienić barwy klubowe, przede wszystkim uniemożliwia wprowadzenie całkowitego zakazu sprzedaży zawodników. Bez niego piłkarze zapewne zostaliby zmuszeni do podpisywania krótkoterminowych kontraktów. Całkowita deregulacja w tym zakresie (likwidacja okien transferowych w połączeniu z pełną swobodą zmiany przynależności klubowej) mogłaby zagrażać uczciwości konkurencji.

Nad Twoim klubem wisi widmo spadku? Najlepiej wykup kluczowych zawodników głównego przeciwnika w walce o utrzymanie kilka kolejek przed końcem sezonu. Tak osłabiony nie będzie stanowił już żadnej konkurencji. Oczywiście powyższy schemat zawiera wiele uproszczeń. Nie można zapominać o tym, że transfer nigdy nie odbędzie się bez zgody piłkarza. Z drugiej jednak strony niejeden zawodnik z chęcią opuściłby już pod koniec rozgrywek, nie czekając na otwarcie okna, okręt, który ugrzązł na mieliźnie ligowej tabeli. Brak ograniczeń doprowadziłaby do jeszcze większej inflacji kwot transferowych, gdyż umowy musiałby być podpisywane natychmiast. Szybkość transakcji, a nie wartość zawodnika byłaby realnym czynnikiem decydującym o sumach widniejących na umowach transferowych. Obowiązujący system umożliwia podejmowanie rozważnych decyzji kadrowych. Kilkumiesięczny okres między kolejnymi okienkami transferowymi tworzy szerszą perspektywę umożliwiającą dokładną analizę umiejętności zawodnika i przeanalizowanie jego potencjalnej przydatności dla nowego zespołu. Bez niego w kalendarzu rozgrywek każdy dzień przypominałby amerykański Black Friday. Na szczęście jest to scenariusz mało prawdopodobny, swoiste football-fiction.

 

Najnowsze