Zespół mistrza Francji w niedługim czasie opuści zeszłoroczny król strzelców, Moussa Sow. W jego miejsce jednak Lille już sprowadziło zdolnego i młodego napastnika Nolana Roux z Brestu.
W minioną środę informowaliśmy, że król strzelców ostatniego sezonu w Ligue 1, Senegalczyk Moussa Sow opuści zespół mistrza Francji. Lille nie broniło zawodnikowi zmiany barw, gdyż wiedziało, że lada chwila sfinalizuje transfer z młodą gwiazdą ligi francuskiej, czyli Nolanem Roux.
23-latek pochodzący z oddalonego od Lille o 160 kilometrów Compiegne rozpoczynał swoją karierę w innym klubie z północy kraju, Lens. U „Złocisto-krwistych” nie grywał zbyt wiele w pierwszym zespole i w 2009 roku przeniósł się do Bretanii. W Breście został gwiazdą ekipy, która w następnym roku wywalczyła awans do ekstraklasy. Strzelił wtedy 15 bramek w 34 meczach.
W swoim debiucie w Ligue 1 również był jednym z kluczowych piłkarzy SB29, choć skończył rozgrywki już tylko z sześcioma trafieniami. W bieżących rozgrywkach widać było jak na dłoni, jak istotną rolę pełnił on w drużynie Alexa Duponta. Jego długa absencja spowodowana najpierw konfliktem z klubem, który nie chciał puścić go w letnim okienku, a następnie kontuzją pokazała, iż w zespole brakuje skutecznych napastników.
Marzący o wielkiej karierze Roux nie ma wątpliwości, iż związane przyszłości z Lille to dobry ruch. – Gdy LOSC się ze mną skontaktowało, nie wahałem się ani przez sekundę – powiedział klubowej telewizji. – Moim pierwszym zadaniem będzie zaadaptować się jak najszybciej w nowym klubie i wśród nowych kolegów. Już rozmawiałem z trenerem Garcią. Chcę szybko się zintegrować i osiągnąć tutaj piękne rzeczy – przyznał uszczęśliwiony piłkarz.
Nolan Roux podpisał z „Les Dogues” kontrakt na cztery i pół roku. Brest zarobił na tym transferze według portalu Transfermarkt.de osiem milionów euro.