Oceny Polaków po meczu z Macedonią


14 grudnia 2012 Oceny Polaków po meczu z Macedonią

Reprezentacja Polski wygrała 4:1 w meczu towarzyskim z Macedonią. Jak zagrali poszczególni piłkarze? Zapraszamy do zapoznania się z oceną redaktorów iGola.


Udostępnij na Udostępnij na

Łukasz Skorupski – 4.0
„Skorup” potwierdził to, co pokazuje regularnie w lidze polskiej, czyli że jest bramkarzem z dobrym refleksem, a jego największym mankamentem jest gra na przedpolu. Jako że Macedończycy nie dali golkiperowi Górnika zbyt wielu okazji do wykazania się szybkością reakcji, dzisiejszy występ był słaby. Jedna puszczona bramka jest zasługą obrońców, którzy naprawiali jego nieudane wyjścia do dośrodkowań.

Reprezentacja Polski dziękuje kibicom
Reprezentacja Polski dziękuje kibicom (fot. Grzegorz Rutkowski / iGol.pl)

Łukasz Broź – 7.0
Solidny występ potwierdzony asystą przy bramce Pawłowskiego. Broź dobrze radził sobie zarówno w defensywie, jak i ofensywie, choć trzeba przyznać, że rywal nie sprawdził należycie jego przydatności do reprezentacji.

Tomasz Jodłowiec – 6.0
Na wiele przeciwnikom nie pozwolił, choć z dwójki środkowych obrońców pozostawił po sobie słabsze wrażenie. Wywalczył rzut karny, czasem włączał się do ofensywy, lecz trenera tym występem pewnie do siebie nie przekonał.

Artur Jędrzejczyk – 7.5
Pierwszy, ale nie jedyny pozytyw w meczu z Macedonią. „Jędza” udowodnił, że może być brany pod uwagę przy ustalaniu kadry na mecze eliminacyjne. W obronie się nie mylił, a do tego kilka razy niebezpiecznie atakował bramkę przeciwnika. Uwieńczeniem był gol po wyjściu do dośrodkowania Furmana. Wyglądało to tak, jakby dwójka legionistów co dzień ćwiczyła ten stały fragment gry. Może tak właśnie jest?

Jakub Rzeźniczak – 6.0
W pewnym sensie to też jest jakiś pozytyw, bo Kuba nie dał plamy na pozycji lewego obrońcy, która nie jest dla niego najwygodniejsza. Bez błędów, ale też bez fajerwerków. Kto wie, może te nadeszłyby w drugiej połowie, jednak Waldemar Fornalik zmienił zawodnika w przerwie.

Paweł Wszołek – 6.0
Po nim na pewno spodziewaliśmy się więcej. Początkowo pokazał się z dobrej strony, posyłając kilka szybkich podań, ale z biegiem czasu stawał się coraz mniej widoczny. Występ poprawny, ale nic ponadto.

Daniel Łukasik – 6.0
Jak na debiutanta wypadł nieźle. Pokazał to samo co w Legii, jednak nikogo tym na kolana nie rzucił. Podobnie jak Wszołek, zagrał poprawnie.

Przemysław Kaźmierczak – 6.0
Jeśli z Macedonią kandydat na dominatora środka pola nie zdominował tego sektora boiska, to nie ma co liczyć, że z Ukrainą będzie inaczej. Kaźmierczak w sumie zdał egzamin, ale tylko na solidnej trójce. W kontekście silniejszych rywali trochę za słabo.

Szymon Pawłowski – 7.0
Szarpał, kręcił, robił, co mógł, żeby pozostać na orbicie zainteresowań selekcjonera. Chyba się udało, choć niewykorzystany rzut karny trochę skomplikował sprawę. Zdobył też gola, ale wynikało to wyłącznie z tego, że znalazł się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie, choć to też jest bardzo cenną umiejętnością. W sumie pozytywnie, ale stać go na więcej.

Jakub Kosecki – 4.0
Największe rozczarowanie meczu z Macedonią. Wyraźnie nie czuł się komfortowo w swoim debiucie. Pomogli mu też rywale, którzy kilka razy sprowadzili go na ziemię. Teraz musi pokazać w lidze, że to tylko debiutancka trema.

Arkadiusz Milik – 7.5
Jeśli ktoś do tej pory nie wierzył w to, że Milik jest diamentem, który trzeba oszlifować, to ten mecz powinien rozwiać jego wszelkie wątpliwości. Arek ma cechy snajpera, które pokazał, dobijając piłkę do siatki po niewykorzystanym rzucie karnym Pawłowskiego. Udowodnił, że potrafi grać z fantazją, rzucając futbolówkę do jednego z partnerów w drugiej połowie. Jednak przede wszystkim walczył i pracował przez całe spotkanie. Zasłużył na gola i chyba też zasłużył na miano piłkarza meczu.

Rezerwowi:

Bartosz Rymaniak – 5.0
Konia z rzędem temu, kto wie, dlaczego Fornalik go powołał. Może selekcjoner widzi w nim potencjał, którego nie dostrzegają fachowcy, w końcu od tego jest, żeby widzieć to, czego nie zauważają inni. Jednak w meczu z Macedonią obrońca Zagłębia nie potwierdził swoich wysokich możliwości.

Waldemar Sobota – 6.0
Starał się, to trzeba mu przyznać. Strzelił gola – to też fakt. Jednak ogólnie jego gra przypominała chaos. Jego gol też był trochę chaotyczny, bo strzał był taki trochę bezpłciowy. Wpadło, ale z silniejszym rywalem wpaść nie ma prawa.

Dominik Furman – 6.0
Udany debiut uwieńczony ładną asystą przy golu Jędrzejczyka. Jeśli dalej będzie się rozwijał w takim tempie, to Fornalik na pewno o nim nie zapomni.

Arkadiusz Piech – brak oceny/grał za krótko.

Adam Danch – brak oceny/grał za krótko.

Komentarze
~3333 (gość) - 12 lat temu

najlepszy byl wedlug mnie broz

Odpowiedz
~Elpolaco (gość) - 12 lat temu

Wg mnie najlepsi byli
- MILIK
-FURMAN
-BROZ

NAJGORSI
-KOSECKI
-KAZIMIERCZAK

BRAWO WALDEK ZA 2 BRAMKE W REPREZENTACJI

Odpowiedz
~Sylwinio (gość) - 12 lat temu

Kosa moze nie wypadl dobrze tylko oglądając ten
mecz bylo widać ze wogole praktycznie piłek nie
dostawał! To jak mial zagrać dobrze?! :-( Broź
super! Jędrzejczyk tez bardzo dobrze szkoda ze
Waldek nie widział ze na powołanie zasłużyl
Brzyski by go sprawdzić na lewej obronie! Lecz po co
skoro lepiej ustawić na tej pozycji prawo nożnego
zawodnika! :-( śmiechu wartę są te wybory
Fornalika dobrze ze Macedonia sprowadziła na ziemię
Skorupskiego bo każdy sie podniecał tym bramkarzem
a on pokazał ze daleko mu do najlepszych bramkarzy
którzy spokojnie mogą bronić w reprezentacji! ;-)

Odpowiedz
~Emil234 (gość) - 12 lat temu

Jędrzejczyk , Furman , Milik , Broź , Pawłowski ,
Sobota powinni zostać w pierwszej reprezentacji . W
drugiej połowie wg mnie powinien w bramce zagrać
Słowik .

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze