Oceny Polaków po meczu z Kolumbią


Polscy piłkarze przegrywają 3:0 i żegnają się z marzeniami o fazie pucharowej

24 czerwca 2018 Oceny Polaków po meczu z Kolumbią
Grzegorz Rutkowski

Klęska. Wstyd. Blamaż. Pogrom. Katastrofa... Polakom pozostał już tylko jeden mecz. Mecz o honor. Dzisiaj wygrał zespół lepszy, którym bezapelacyjnie była reprezentacja Kolumbii. Jesteśmy również najgorzej grającą na tym turnieju drużyną z Europy. Poniżej przedstawiamy Wam oceny piłkarzy, które otrzymali od nas za to spotkanie.


Udostępnij na Udostępnij na


Braliśmy pod uwagę noty szkolne, gdzie 1 to ocena najniższa, 6 natomiast jest najwyższe w naszej punktacji.

Wojciech Szczęsny – 1+ – jeżeli jest się następcą legendarnego Gianluigiego Buffona, to takie błędy jak dziś po prostu nie miały prawa się wydarzyć. Fatalny mecz polskiego golkipera.

Jan Bednarek – 3 – w dużej mierze straciliśmy pierwszą bramkę właśnie przez niego. Pomimo to prezentował się naprawdę solidnie, starał się jak mógł, ale to nie był nasz dzień.

Michał Pazdan – 3+ –gdy zbliżało się Euro 2016, defensor Legii Warszawa zachwycił swoją formą. Teraz, podczas rosyjskiego mundialu, zagrał również dobrze i tak, jak od niego oczekiwano. Jako jeden z nielicznych nie zawiódł.

Łukasz Piszczek – 3 – słaby mecz jednego z naszych liderów. Najgorszy z naszej linii defensywnej. Próbował włączać się w akcje ofensywne, niestety jednak to mu nie wyszło i to w ogóle.

Maciej Rybus – 3+ – zdecydowanie lepszy występ niż w spotkaniu z Senegalem. Wielokrotnie udało mu się powstrzymać Cuadrado; aktywny z przodu. Wielokrotnie zagubiony i niepokazujący się do gry.

Jacek Góralski – 4+ – jeden z najjaśniejszych, o ile nie najjaśniejszy punkt całej drużyny. Świetnie spisywał się w odbiorze piłki, dwoił się i troił w środku pola, próbował szukać szybkich podań, ożywiających grę całego zespołu.

Grzegorz Krychowiak – 2 – słaby mecz zawodnika PSG. Z jednej strony był naprawdę blisko zdobycia honorowego gola, z drugiej jednak zawiódł w defensywie, a to tam miał przodować.

Bartosz Bereszyński – 1 – fatalny występ polskiego wahadłowego. Chciał brać udział w rozegraniu piłki, niemniej w najważniejszych momentach nieaktywny. Przegrał również wiele pojedynków jeden na jeden, a to przyczyniło się do katastroficznego występu.

Piotr Zieliński – 2+ – próbował swoich sił w kreowaniu akcji ofensywnych, oddał kilka strzałów, zagrywał podaniami prostopadłymi. Kluczowy piłkarz po raz kolejny nie wytrzymał presji i sprawił wielki zawód.

Dawid Kownacki – 2 – były kapitan polskiej młodzieżówki chciał zabłysnąć w ataku. Pracował też na własnej połowie, gdzie walczył o piłkę. W drugiej połowie zmieniony przez Adama Nawałkę.

Robert Lewandowski – 2+ – to miał być jego turniej. Niestety prawda bywa bolesna, jako że ,,RL9″ nie został stworzony do zdobywania bramek podczas najważniejszych imprez piłkarskich. Tak było też w meczu z Kolumbijczykami.

Kamil Grosicki, Kamil Glik oraz Łukasz Teodorczyk grali zbyt krótko, aby móc ich ocenić.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze