Obrońca OL: Nie będę się skarżył


6 marca 2013 Obrońca OL: Nie będę się skarżył

Olympique Lyon mocno depcze po piętach głównemu kandydatowi do zwycięstwa w Ligue 1, Paris Saint-Germain. W najbliższej kolejce OL podejmie w hicie ligi francuskiej Marsylię. W zespole gospodarzy zagra z pewnością Samuel Umtiti, który już w wieku 19 lat staje się czołowym elementem w składance Remiego Garde'a.


Udostępnij na Udostępnij na

W ostatnich tygodniach formacja obronna Lyonu gra solidnie i wydaje się bardziej zgrana niż na początku sezonu. Jednym z podstawowych defensorów w tym momencie rozgrywek jest 19-letni Samuel Umtiti. Reprezentant młodzieżowej reprezentacji Francji zagrał w ostatnich dziesięciu spotkaniach OL w pierwszej jedenastce i spisywał się bardzo dobrze. Wszyscy doceniają nastoletniego piłkarza za to, że pomimo gry na nie swojej pozycji radzi sobie z powodzeniem w Ligue 1. 

Samuel Umtiti, podstawowy obrońca OL
Samuel Umtiti, podstawowy obrońca OL (fot. Lequipe.fr)

Trener OL, Remi Garde, wystawia Umtitiego na pozycji lewego obrońcy, mimo że jest on typowo środkowym defensorem. 19-latek zaczyna się przyzwyczajać do nowej roli i wychodzi mu to już całkiem dobrze. – Moja naturalna pozycja to środek obrony. Oswoiłem się już z grą na lewej stronie, ale nie jestem do końca zadowolony z tego, jak się na niej prezentuję. Wiem, że mogę wnosić dużo więcej, zwłaszcza w ofensywie – powiedział utalentowany zawodnik, który zdobył w tym sezonie dwa pierwsze gole w dorosłej piłce.

Celem Umtitiego na najbliższe tygodnie na pewno nie będzie wywalczenie sobie miejsca na środku obrony, ale zachowanie swojej pozycji w jedenastce. – Moim celem jest rozgrywać jak najwięcej meczów. Nie będę się skarżył, że gram na lewej obronie. Jestem tutaj, żeby być pomocny drużynie, i myślę, że to zaowocuje w przyszłości – przyznał obrońca Lyonu. – Nie mam pojęcia, jak moja kariera się potoczy i na jakiej będę grał pozycji za kilka lat. W tej chwili jestem lewym obrońcą, a później zobaczymy – zakończył Umtiti.

Komentarze
E123 (gość) - 12 lat temu

No Lyon powoli wraca na poziom sprzed 6 lat ;)

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze