Napastnik madryckiego Realu, Raul Gonzalez, w meczu z Valladolidem (4:2) zdobył dwie bramki. Po meczu zawodnik otrzymał z rąk prezydenta klubu, Florentiono Pereza, i dyrektora generalnego, Jorge Valdano, nagrodę za rekordową w historii liczbę spotkań rozegranych w koszulce „Królewskich”.
Mecz przeciwko Valladolidowi był 711. dla kapitana Realu, który w zespole 31-krotnego mistrza Hiszpanii debiutował w wieku 17 lat i 4 miesięcy.
– Jestem szczęśliwy, ale najważniejsze, że zdobyliśmy dziś trzy bardzo ważne punkty – powiedział Raul po spotkaniu.
– Nigdy nie sądziłem, że osiągnę taką granicę. Niezwykle trudno było mi sobie wyobrazić takie dokonanie, tym bardziej, że wkrótce minie 15 lat od momentu mojego debiutu w klubie. Jestem dumny i dalej zamierzam pomagać swoim kolegom z drużyny. Bardzo dobrze, że zdobyliśmy cztery bramki, jednak borykamy się także z pewnymi trudnościami. Myślę już o środzie, kiedy zagramy jeden z najważniejszych meczów Ligi Mistrzów (przeciwko Milanowi – przyp. red.) – zakończył swoją wypowiedź Hiszpan.