Sezon ogórkowy w pełni, to i pojawia się coraz więcej informacji transferowych – tych bardziej abstrakcyjnych i tych sprawdzonych. Dziś zajmiemy się takimi, które stoją w tych kategoriach mniej więcej po środku.
Wtorkowym wieczorem na twitterowym profilu o wymownej nazwie „Korea Football News” pojawiła się krótka notka, jakoby hiszpański pomocnik Sisi był łączony z obecnym mistrzem Polski, Lechem Poznań. Normalnie wiadomość byśmy zignorowali, ale tym razem coś może być na rzeczy.
Suwon FC midfielder Sisi is being linked with Polish Ekstraklasa side Lech Poznań.
— Korea Football News (@KORFootballNews) January 5, 2016
Trener „Kolejorza”, Jan Urban, świetnie zna rynek ligi hiszpańskiej. Co więcej, doskonale orientuje się w sytuacji byłych piłkarzy Osasuny, których przecież miał okazję prowadzić jako szkoleniowiec pierwszej drużyny. Sisi, a właściwe Sisinio Gonzalez Martinez, karierę zaczynał w drużynie juniorskiej Valencii, ale do pierwszego składu się nie przebił, będąc regularnie wypożyczany m.in. do ekipy Hercules Alicante czy Realu Valladolid. Ostatecznie wylądował w Osasunie, skąd później przeniósł się do Korei Południowej, a dokładnie do Suwon FC. Łącznie na zapleczu Primera Division rozegrał 109 meczów i zdobył siedem bramek, asystując przy jednej. W elitarnej hiszpańskiej La Liga wystąpił w 89 spotkaniach, strzelając cztery gole. Trzeba przyznać, że ten 29-letni pomocnik CV ma konkretne.
https://twitter.com/FutbolUkraine/status/684459716467142656
Przeciąga się z kolei saga związana z przenosinami na Łazienkowską Andrija Blizniczenki z Dnipro Dniepropietrowsk. Kiedy wydawało się, że z transferu nic nie wyjdzie, to na Twitterze pojawiła się informacja, jakoby sam 21-letni skrzydłowy chciał przenieść się do Polski i na ten transfer naciskał władze swojego obecnego zespołu. Piłkarz w tym sezonie wystąpił tylko w dwóch meczach ukraińskiej Premier Ligi. Kontrakt z wicemistrzem Polski mógłby podpisać już teraz, bo latem wygasa mu obecna umowa.