Po efektownym transferze Legii, jakim niewątpliwie jest przejście Nacho Novo, stołeczny klub szykuje się do zakontraktowania Ismaela Blanco. Argentyńczyk to dwukrotny król strzelców ligi greckiej i na pewno byłby dużym wzmocnieniem linii ataku warszawian.
Blanco ma na karku 29 lat, co czyniłoby go potencjalnie najmłodszym napastnikiem Legii, biorąc pod uwagę doświadczonego Novo oraz Ljuboję. Cztery lata spędzone w Grecji Argentyńczyk zaliczy do zdecydowanie najbardziej udanych w karierze. Rozegrał bowiem 124 mecze, zdobywając w nich w sumie 55 bramek – statystyki mówią więc doskonale o możliwościach strzeleckich tego napastnika. Ostatnie pół roku spędził w meksykańskim San Luis.
Powrót do Europy może okazać się prawdą, o ile transferu nie zablokuje właściciel Legii – ITI. Historia pamięta tego typu przypadki w warszawskim klubie, gdy ostatecznie do zespołu nie trafił Koke. Teraz jednak sytuacja jest zgoła inna – Argentyńczyk jest doświadczony, jednak na tyle, by móc rozegrać więcej niż pół, półtora sezonu, tak jak ma to w kontrakcie Ljuboja czy Novo.
przecież w kadrze jest jeszcze Michal Hubnik,
rocznik '83. Co szkodziło przed napisaniem newsa
zerknąć? Zresztą nie rozumiem, na czym polega
potencjalność młodości, może pan redaktor
wyjaśni?
A co z Kucharczykiem??? Oj ktoś pisze info , nie
znając składu Legii???
młodość dla piłkarza to przede wszystkim
możliwość dalszego rozwoju. Dla klubu to
przyszłość. Kupując piłkarza po 30robisz zakup
na teraz, nie na przyszlość. a klub należy
budować na młodych wychowankach
hubnik to niewypał kucharczyk juz ucieka .... ot to!
Legia powinna poszukać gdzieś w niższych ligach
jakiegoś młodego utalentowanego polaka a nie
wykupywać starucha zza granicy.
właśnie legia dziadków kupuje
a czy ktoś pamięta jak do legi sprowadzano młodych
i obiecujących i nic z nich nie było jakie było
narzekanie że trzeba zawodnika który będzie
strzelał teraz zaraz a nie za 10lat