To już pewne – Christian Noboa odchodzi z Rubinu Kazań. Ekwadorski pomocnik potwierdził w rozmowie z portalem Sports.ru, że lada dzień podpisze kontrakt z Dynamem Moskwa.
– To prawda, przechodzę do Dynama. Mam nadzieję, że jeszcze w tym miesiącu dołączę do nowego klubu. Długo rozważałem wszystkie za i przeciw, ale w końcu zdecydowałem, że transfer do Dynama będzie najlepszą opcją. Bardzo lubię Rosję, dlatego chcę tu nadal mieszkać – powiedział Noboa.
Więcej szczegółów dotyczących przenosin Ekwadorczyka zdradził prezydent Rubinu, Dmitrij Samarenkin.
– W grudniu tego roku kończy się kontrakt Christiana z Rubinem i obaj doszliśmy do wniosku, że jego przenosiny powinny się odbyć teraz. Zdaję sobie sprawę z tego, że on chce pewnych zmian w swojej karierze i dlatego nie zamierzam mu utrudniać transferu. Kilka lat temu kupiliśmy Noboę za pół miliona euro, a teraz Dynamo zapłaci za niego osiem milionów. To dobry interes dla obu stron – dodał Samarenkin w wywiadzie udzielonym „Sport-Expressowi”.
Dmitrij Samerenkin nie chciał zdradzić, czy Rubin będzie starał się sprowadzić następcę Ekwadorczyka. Rosyjskie media spekulują jednak, że „Tatarzy” prowadzą negocjacje z zawodnikiem Maccabi Tel-Awiw, Harisem Medunjaninem. Reprezentant Bośni i Hercegowiny jest wyceniany na dwa miliony euro.
