Niespodziewana porażka Napoli


Rewelacją ostatnich tygodni we Włoszech jest z pewnością drużyna Bologny. Mająca w składzie już nieco wiekowego, ale nadal skutecznego Adailtona pozbawia punktów faworyzowane ekipy.


Udostępnij na Udostępnij na

Atalanta Udinese

Pojedynek dwóch zespołów walczących o utrzymanie zakończył się remisem 0:0, który nie satysfakcjonuje żadnej ze stron. Atalanta nie opuści po tej kolejce strefy spadkowej, a Udinese nadal czuje na swoich plecach oddech drużyn z samego dołu tabeli.

Bari Chievo

Oba zespoły przed tą kolejką dzieliły raptem trzy punkty, dlatego o wyrównany pojedynek można było być spokojnym. Ostatecznie skromne, ale ważne zwycięstwo zanotowali gospodarze, którzy wygrali po raz pierwszy od 31 stycznia. Czy zwycięstwo nad Chievo będzie zwiastunem lepszej dyspozycji w kolejnych spotkaniach? Przekonamy się.

Bologna Napoli

Bologna przed tygodniem nieco sensacyjnie wygrała 4:3 z Genoą, a hat-trick zanotował doświadczony Adailton. Dziś bolończycy tylu bramek nie strzelili, ale dwa gole wystarczyły, by pogrążyć faworyzowane Napoli. Znów na listę strzelców wpisał się Brazylijczyk. A Napoli? Nie wygrało już od pięciu kolejek, przez co perspektywa gry w europejskich pucharach w kolejnym sezonie coraz bardziej się oddala.

Cagliari Catania

Cagliari nie przegrało u siebie kolejnego jedenastego już spotkania, jednak Catania była bardzo blisko przełamania tej korzystnej dla Sardyńczyków passy. Sycylijczycy prowadzili 2:0, by szybko dać się dogonić rywalom.

Palermo Livorno

Nie było niespodzianki w pojedynku dobrze dysponowanego Palermo z broniącym się przed spadkiem Livorno. Gospodarze potrzebowali jednak aż 81 minut, by wyjść na prowadzenie w popołudniowym spotkaniu. Znów nieoceniony okazał się instynkt strzelecki Fabrizio Miccolego, dzięki któremu Palermo awansowało na piąte miejsce w tabeli.

Sampdoria Lazio

Przed tygodniem Sampdoria nieoczekiwanie przegrała z Parmą i wydawało się, że to może być szansa dla Lazio, które pogrążone jest w olbrzymim kryzysie. Rzymianie nie potrafią znaleźć antidotum na słabą dyspozycję – nie pomaga im nawet zmiana trenera. Edouardo Reja odniósł kolejną porażkę 1:2 – tym razem z faworyzowaną Sampdorią. Jego Lazio, choć objęło prowadzenie, dało je sobie w kilka minut wydrzeć.

Siena Parma

Siena nie przegrała czterech meczów z rzędu, ale jej sytuacja nadal jest nie do pozazdroszczenia. Toskańczycy konsekwentnie niemal od początku sezony zamykają stawkę. Dziś mieli szansę na awans w górę, ale nie wystarczył na to remis 1:1 z Parmą.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze