Najwięksi nieobecni na mistrzostwach Europy okiem iGola

Największa piłkarska impreza w Europie rozpoczyna się za niespełna dwa tygodnie. Euro, bo o nim mowa, rozgrywane jest co cztery lata w różnych państwach/regionach, np. Euro 2012 odbyło się w Polsce i na Ukrainie. W tym roku będzie jednak całkowicie inaczej. Impreza będzie rozgrywana w 11 państwach. Będzie to pierwszy taki turniej, który odbędzie się w wielu krajach i miastach, często oddalonych od siebie o wiele tysięcy kilometrów jak Sevilla i Sankt Petersburg. Tak duże odległości nie będą korzystne zarówno dla najbardziej zagorzałych kibiców swoich reprezentacji, jak i samych piłkarzy rywalizujących na mistrzostwach Europy.

Udostępnij na Udostępnij na

Choć wybór tej drużyny nie należał do najłatwiejszych, postaraliśmy się stworzyć najlepszy skład z możliwych. Gdyby do dyspozycji była ławka rezerwowych, na pewno ułatwiłoby to trudne decyzje, ale ograniczyliśmy się do jedenastu piłkarzy. Dla formalności dodam, że do zespołu największych nieobecnych na mistrzostwach Europy brani pod uwagę byli jedynie zawodnicy, którzy nie dostali się na Euro ze swoimi reprezentacjami. Z największych nieobecnych z powodu braku powołania czy kontuzji stworzymy osobną drużynę.

Bramkarz

Jan Oblak – Słowenia

Pierwszym zawodnikiem, który zasila złożoną przez nas jedenastkę, jest bramkarz reprezentacji Słowenii i Atletico Madryt. Według wielu najlepszy golkiper w La Liga, a nawet na świecie. Czy są to opinie na wyrost? Być może tak, ale każdy musi tak naprawdę sam sobie odpowiedzieć na pytanie, jakiego bramkarza ceni najbardziej. Słoweniec ma na pewno doskonały refleks i świetnie zachowuje się w sytuacjach wręcz fatalnych z perspektywy broniącego. W tym sezonie La Liga 28-latek zdobył złotą rękawicę, zachowując 18 czystych kont. Niektórzy twierdzą, że osiągnął to dzięki defensywnej grze mistrzów Hiszpanii. Na pewno jest w tym sporo prawdy, jednak Słowenia ma nieporównywalnie gorszą obronę niż Atletico Madryt. Mimo to w 37 spotkaniach dla reprezentacji Słowenii Oblak zachował 19 czystych kont.

Obrońcy

Dimitris Giannoulis – Grecja

Wielu kibiców nieinteresujących się angielską piłką może nie kojarzyć zawodnika Norwich City. Jest to 25-letni lewy obrońca wypożyczony z PAOK-u Saloniki. Piłkarz zimą 2021 roku dołączył do drużyny „Kanarków” i z miejsca stał się jednym z podstawowych zawodników. Na 22 możliwe spotkania w 16 pojawił się na boisku, zaliczając do tego jedną asystę. Jest to fenomenalny lewy obrońca i jeśli zostanie wykupiony przez Norwich, w przyszłym sezonie Premier League na pewno potwierdzi swoją klasę.

Marash Kumbulla – Albania

Jeden z dwóch środkowych obrońców pochodzących z Albanii, którzy znajdą się w tym zestawieniu. 21-latek aktualnie reprezentuje barwy AS Roma, do której jest wypożyczony z Hellasu Verona. Młody reprezentant Albanii wyrasta na dobrego, wysokiego obrońcę, ponieważ mierzy zawrotne 191 centymetrów wzrostu. Gdy grał w Serie A, zawsze pokazywał się z dobrej strony. W minionym sezonie zanotował 21 występów w najwyższej klasie rozgrywkowej we Włoszech. Trener Paulo Fonseca korzystał z niego, kiedy mógł, gdyby nie kontuzje czy zarażenie koronawirusem, zawodnik miałby dużo więcej występów.

Berat Djimsiti – Albania

Duet środkowych defensorów uzupełnia reprezentacyjny i ligowy kolega poprzedniego obrońcy. Albańczyk ma za sobą bardzo solidny sezon we włoskiej Serie A, gdzie reprezentuje barwy Atalanty Bergamo. W kampanii 2020/2021 był kluczowym zawodnikiem Gian Piero Gasperiniego. W lidze rozegrał 33 spotkania, osiem w Lidze Mistrzów i dorzucił pięć występów w Pucharze Włoch. Dla reprezentanta Albanii jest to najlepszy sezon w piłce klubowej, ponieważ Atalanta Bergamo podtrzymała pewną tradycję i trzeci rok z rzędu zamknęła podium. Dla kibiców i całego turnieju brak Djimsitiego będzie dużą stratą jakościową.

Matt Doherty – Irlandia

Reprezentant Irlandii to aktualny piłkarz Tottenhamu, a wcześniej przez siedem lat reprezentował barwy Wolverhampton. Prawy wahadłowy urodził się w Dublinie, czyli stolicy Irlandii. Mimo 29 lat zaliczył w kadrze 18 występów, w których zdobył jedną bramkę, przeciwko Danii w eliminacjach do Euro 2020+1, do których finalnie sam nie awansował. Irlandia zakończyła eliminacje do ME na trzecim miejscu, tuż za Duńczykami.

Pomocnicy

Miralem Pjanić – Bośnia i Hercegowina

Pierwszym zawodnikiem z linii pomocy jest zawodnik FC Barcelona. Bośniak mimo słabego sezonu w Barcelonie cały czas jest co najmniej dobrym piłkarzem. Choć ten sezon nie poszedł po jego myśli, ponieważ Ronald Koeman nie widział go w swoich planach, Pjanić jednym podaniem potrafi minąć dwie formacje przeciwnika czy precyzyjnie podać do lepiej ustawionego kolegi. Jest również świetnym wykonawcą stałych fragmentów gry. Choć w klubach nigdy nie miał o to łatwo, to potrafi wycisnąć z nich 110%. Bośnia i Hercegowina zajęła czwarte miejsce w eliminacjach do mistrzostw Europy i nie awansowała na zbliżające się Euro.

Henrikh Mkhitaryan – Armenia

Kapitan reprezentacji Armenii ma za sobą fantastyczny sezon we włoskiej AS Roma. W 34 spotkaniach w Serie A zaliczył 13 bramek i 11 asyst, kompletując tym samym double-double. Taki wyczyn w tym sezonie udało się powtórzyć tylko Duvanowi Zapacie, który z wiadomych przyczyn na Euro nie pojedzie. Reprezentacja Armenii zawiodła w eliminacjach i zajęła przedostatnie miejsce w tabeli, wyprzedzając jedynie Liechtenstein.

Martin Odegaard – Norwegia

Linię pomocy dopełnia młody piłkarz Realu Madryt, który występował ostatnio w Arsenalu. Jest pierwszym z dwóch Norwegów, którzy pojawili się na tej liście. Zimą w sezonie 2020/2021 zespół z Londynu zdecydował się na wypożyczenie Martina Odegaarda z Realu Madryt, ponieważ Zinedine Zidane nie widział go w podstawowym składzie wicemistrza Hiszpanii. Po zmianie zespołu zdobył jedną bramkę i zanotował dwie asysty. 22-latek jest bardzo obiecującym zawodnikiem młodego pokolenia, teraz po powrocie do Madrytu czas na ostateczną weryfikację.

Napastnicy

Milot Rashica – Kosowo

Formację ofensywną zaczynamy od prawej flanki, gdzie umieściliśmy zawodnika Werderu Brema, 24-letniego Milota Rashicę. Zawodnik do klubu z Bremy przychodził jako nieoszlifowany diament, który miał błysnąć i zostać błyskawicznie sprzedany za większą kwotę. Tak się jednak nie stało. Poprzednie dwa sezony miał przyzwoite, jednak zawsze brakowało „tego czegoś” w postaci widowiskowej bramki czy paru asyst. Nic takiego się jednak nie stało i reprezentant Kosowa do dzisiaj tkwi w Werderze Brema. W tym sezonie klub z Bremy spadł do 2. Bundesligi, więc niemal pewne jest odejście Rashicy do mocniejszego klubu, gdzie pokaże swój potencjał. Zawonicy z Kosowa w eliminacjach do mistrzostw Europy zajęli trzecie miejsce w grupie A.

Erling Haaland – Norwegia

Zdecydowanie najgłośniejsze nazwisko tego składu. Erling Haaland, reprezentant Norwegii, nie zagra na Euro 2020+1. Norwegowie zajęli w swojej grupie trzecią lokatę i nie zdołali zakwalifikować się na tegoroczny turniej. Młody gracz Borussii Dortmund jest już gwiazdą światowego formatu i chyba nikomu nie trzeba go przedstawiać. W zakończonym sezonie Bundesligi zdobył 27 bramek i sześć asyst, co pozwoliło mu na zajęcie trzeciego miejsca w klasyfikacji króla strzelców. Wyprzedzili go jedynie Andre Silva i Robert Lewandowski. Norweg został także królem strzelców Ligi Mistrzów z dziesięcioma trafieniami. Kibice wybrali go najlepszym zawodnikiem sezonu 2020/2021 w Bundeslidze.

Enis Bardhi – Macedonia Północna

Ostatnim zawodnikiem w naszym zestawieniu zostaje 25-letni piłkarz Levante UD. Macedończycy o awans na Euro walczyli w grupie G, gdzie mierzyli się m.in. z Polską. W grupie zajęli trzecie miejsce i musieli się pożegnać z marzeniami o mistrzostwach Europy. Mimo to są bardzo niewygodną drużyną. Gdy mierzyliśmy się z nimi, dwa razy wygraliśmy – 1:0 i 2:0, ale żadne z tych spotkań nie należało do łatwych i przyjemnych. Gracze z Macedonii Północnej ostatnio pokonali Niemców na ich własnym terenie 2:1. Jedną z asyst w tym spotkaniu zaliczył Enis Bardhi.

Euro 2020 UEFA Euro 2020