Wicemistrz Polski przegrał wczoraj w sparingowym spotkaniu z Karpatami Lwów 1:3. Po tym pojedynku komentarzu udzielili zawodnicy Ruchu Chorzów.
Wyraźnie niezadowolony z przegranej był Marek Zieńczuk, który zapowiedział wyciągnięcie wniosków z porażki.
– Co tu mówić o takim meczu? W pierwszej połowie byliśmy dobrze zorganizowani, przeciwnicy nie stworzyli sobie w tej części meczu nawet okazji bramkowej. Po przerwie popełnialiśmy jednak błędy, jakie nie powinny nam się zdarzać. Nic przyjemnego przegrywać takie mecze, więc musimy szybko wyciągnąć wnioski z tej porażki.
Nieco bardziej optymistycznie wypowiedział się napastnik Ruchu, Arkadiusz Piech. – Mam nadzieję, że forma wkrótce przyjdzie, bo na razie ciężko na nią pracujemy. Jestem osobiście zawiedziony, bo nie lubię przegrywać. Musimy przeanalizować dobrze ten występ, by zdążyć na pierwsze spotkanie Ligi Europy. Ja dobrze się czuję, więc jestem optymistą.
– Źle, że przegraliśmy, ale pocieszeniem może być fakt, że strzeliliśmy w końcówce bramkę. Momentami prezentowaliśmy niezłą grę, ale wynik jest niedobry, więc przez jego pryzmat trzeba ocenić cały mecz. Musimy popracować nad błędami i patrzeć na to, co przed nami – stwierdził z kolei Maciej Sadlok.