Ojciec Neymara, Neymar Senior, odpowiedział publicznie o transferze swojego syna. Stwierdził, że wszystko odbyło się legalnie. Sam prosił Barcelonę, aby upubliczniła kwotę transferu, żeby Neymar mógł w spokoju przygotować się do Mundialu.
Neymar Senior przyznał, że Barcelona zapłaciła mu 10 milionów euro w 2011 roku. Jednocześnie zaprzeczył, jakoby owa kwota była wstępną umową, która naruszałaby przepisy FIFA. – Neymar mógł przenieść się z Santosu tylko do Barcelony. Moją pracą było dopilnowanie tego – powiedział na konferencji prasowej w Santosie.
Klub z Camp Nou zapłacił 10 milionów spółce N&N założonej przez ojca zawodnika. Po zakończeniu transferu mistrz Hiszpanii dołożył kolejne 30 milionów. W umowie był zawarty punkty, że gdyby Neymar się rozmyślił i postanowił przenieść się gdzie indziej, wtedy firma N&N musiałaby zwrócić zaliczkę.
Neymar Senior poprosił Barcelonę, aby upubliczniła dane dotyczące transferu jego syna, żeby ten mógł w spokoju przygotować się do mistrzostw świata.
Według informacji początkowo ujawnionych przez „Blaugranę” klub zapłacił 40 milionów euro spółce N&N oraz 17 milionów Santosowi. Jednak umowa zawiera szereg elementów, które zostały wcześniej nierozliczone, w tym 14,4 miliona euro klauzuli dotyczącej współpracy. Owe elementy zwiększyły znacząco kwotę transferu.
a idźcie w pod bity h.u.jjj z temi milionami i z tem
nejmarem i lewandowskim
Zamknij się, bo zaczynasz mnie już wkurzać.