Andre Villas-Boas przyznał, że prowadzony przez niego klub nie podpisze kontraktu z Neymarem. Brazylijczyk wolałby dołączyć do Realu Madryt bądź Barcelony.
Coraz więcej mówi się o przeprowadzce Neymara do Europy – zainteresowane usługami młodej gwiazdy „Canarinhos” są najbogatsze kluby naszego kontynentu. Wciąż jednak nie wiadomo, gdzie 20-letni napastnik miałby trafić. Andre Villas-Boas, szkoleniowiec Chelsea, zapewnił jednak, że londyńczycy nie będą się już starali pozyskać Brazylijczyka.
– Sądzę, że sprawa transferu Neymara jest już przesądzona. On zdecydował, gdzie chce grać w przyszłym sezonie, ale na razie nikomu jeszcze tego nie wyjawił. Jednak zmiana jego decyzji jest praktycznie niemożliwa, trzeba ją zaakceptować. Mogę wyjawić, ze klubem jego marzeń niestety nie jest Chelsea – powiedział portugalski szkoleniowiec cytowany przez SkySports.com.
20-latek łączony jest z transferem do dwóch hiszpańskich gigantów – Realu Madryt oraz FC Barcelona – i najprawdopodobniej to właśnie jeden z tych zespołów pozyska gwiazdę Santosu.
Stawiam że trafi do Realu
Do tych sz.mat na pewno nie trafi bo on niechce grać
u boku takich piłkarzy jak pepe czy marcelo itp DO
BARCELONY NA 100PRZEJDZIE
Ten trener Chelsea się nadaje do pchania cyrku lub
do tarcia chrzanu bo nie pamiętam żeby jakiś
Brazylijski napastnik się sprawdził w Anglii .
Wyjątkiem może być Hulk ze względu na swoje
gabaryty ale nie Neymar .
Dla mnie on jest za słaby na Europę...niech pogra w
Brazylii jeszcze z 2 lata i wtedy się okaże, czy
naprawde jest taki dobry.
Hahaha Do Barcelony hahahaha DO REALU
MADRYT!!!!HALA MADRYT
do barcy nie bo barca nie ma tyle pieniędzy, może
do realu jako zmiennik di marii bo real teraz nikogo
mocnego nie zakupił czyli odkłada pieniądze na
letnie okienko
A ja wam powiem tak że Neymar na 60% przejdzie do
Barcy dla tego że Barca z Santosem grały w finale
KMŚ i Dani Alves i Adriano ( dwaj Brazylijczycy)
można powiedzieć że "zmusili" Neymara żeby
przeszedł do Barcelony. A co do Andresa Villasa-
Boasa to nie prowadzi on dość dobrze drużyny ale
po pierwszej polowie meczu Chelsea - Man Utd po
ktorej londyńczycy prowadzili 3:0 zrobił na mnie
niezle wrazenie . Szczerze mówiac na miejscu
Abramowicza szukałbym już alternatywy, zastępcy
dla Boasa. Jedyne co mi się podoba w jego
prowadzeniu Chelsea to że odmładza on niesamowicie
skład.
Niech najpierw znajdą fundusze na Neymara ;) Z tego
co wiem, to Barce nie stać na piłkarza wartego
30-40mln a za Neymara Santos o ile dobrze pamiętam
chciał 50mln ;) pozdrawiam
Osobiście nie widze Neymara w Barcelonie ale nie o
tym chciałem pisac. Od dawna frapuje mnie jedna
sprawa a mianowicie astronomiczne kwoty jakie żąda
sie i płaci za zawodników. Nie chodzi mi o wycene
ich umiejętności bo wydaje mi sie to zadaniem
wyjątkowo trudnym. Zdaje sobie sprawe że sportem
rządzą pieniądze,w końcu do pieniędzy świat sie
modli i za pieniądze świat sie podli. Jednak
wszystko zdaje sie mieć granice. Spójrzmy na LM na
przestrzeni ostatnich 5-6 lat. Tak naprawde w
czołówce już od dawna nie zachodzą żadne zmiany.
Owszem,czasami zdarzają sie wyjątki,jak w obecnej
edycji Apoel ale taki wyjątek potwierdza tylko
regułe. Nie oszukujmy sie,Cypryjczycy nic więcej
nie ugrają,choć życze im jak najlepiej. Od dawna
wielcy"okupują"szczyt,szczelnie murując dostęp
reszcie. Popatrzmy na takie AS Monaco,kiedys
finaliste LM a dziś tułającą sie drużyne w
strefie spatkowej na zapleczu L1[choć chyba teraz
wpompowano tam spore pieniądze] Naturalną koleją
rzeczy jest to że bogatsze kluby wykupują lepszych
zawodników ale te ceny? Wkrótce dojdzie do
swoistego pardaoksu gdzie LM będzie podwórkiem 4
może 5 drużyn. Taka sama sytuacja ma miejsce w
Primera Division. Dwie drużyny,Barca i Real walczą
o tytuł,potem przepaść,3-4 drużyny grają o
miejsca premiowane europejskimi pucharami,choć tu
wyjątkiem może być Levante,ale to i tak potwierdza
regułe. Nawet tak chwalona za równy poziom Premier
League najczęściej kończy sie tak samo. Jest co
prawda City,które namieszało ale bądzmy szczerzy.
Gdyby nie petrodolary ich dzisiejsza pozycja byłaby
niemożliwa. Nie neguje pieniędzy w sporcie bo to
one w dużej mierze określają dzisiejszy futbol. Z
drugiej strony blokuje to dopływ świerzej krwi
przez co piłka niejako gotuje sie we własnym sosie.
Sos,który jak dla mnie,staje sie coraz mniej
strawny.
Mi się marzy Demba Ba w Realu ! Jest szybki
pracowity bramkostrzelny dał by alternatywę w razie
kontuzji a cena wynosi 6 milionów funtów co wynika
z kontraktu .
Tak jak Ty,też mam paru faworytów do gry w trykocie
Barcelony.
Zgadzam się z Hasanem w 100% Kasa rządzi piłką, a
powinno być tak jak robi Arsenal, Barca czy inni.
Wychowankowie. Lubiłem Chelsea, ale już nie lubie..
Ile kasy można wydawać? A poza tym Portugalczycy i
Hiszpanie w angielskich drużynach w takiej ilości
jak w Chelsea, to nie jest dobry pomysł. Man. City,
Chelsea, Real, PSG to kluby, które psują dzisiejszy
futbol. Patrzę jako kibic piłkarski ogólnie, a nie
jako fan jakiejś drużyny.
A zatem musisz skończyć z piłką nożną, gdyż
zawsze pozostanie tam wielka kasa ;) Dlaczego
Real,PSG,Man.City psują futbol???? bo nie mogą
mieć kaski na zawodników, którzy kosztują
astronomiczną kwotę??? trzeba się dostosowywać do
otoczenia bo inaczej będzie to, co ostatnio pokazał
Sporting Lizbona...Wychowankowie????Ciekawie
wyglądałby futbol, gdyby Ronaldo musiał grać w
Sportingu,Rooney w Evertonie,Van Persie w Feyenordzie
i wielu piłkarzy, których dzisiaj znamy z gry dla
sławnych klubów,grałoby dla
średniaków...pozdrawiam ;)
Z jednej strony masz rację ale z drugiej strony to
jest dobre że ceny są takie a nie inne . Zapisana
klauzula odstępnego w kontrakcie zawodnika to
czasami jedyna forma dla biedniejszego klubu odbić
się z finansowego dołka . Są kluby z takimi
rocznymi przychodami że nam to się w głowie nie
mieści i co by było gdyby tym małym klubom
płaciło się miej za zawodników ? Rachunek jest
prosty byłoby jeszcze gorzej . To co napisałeś
jest kluczem siły ligi Angielskiej bo właśnie
"petrodolary" i inwestorzy nie nastawieni na zarobek
stanowią o sile tych rozgrywek . Co prawda mam
nadzieję że oligarchowie nigdy nie będą mieszać
w Realu i Barcelonie ale przydali by się ludzie z
kasą w tych biedniejszych klubach . Na chwilę
obecną te kluby muszą sprzedawać drogo i nie
oszukujmy się 50 milionów euro to bułka z masłem
dla Hiszpańskich potęg . Teraz w lato Neymara nikt
nie kupi ale czujnie będziemy go obserwować a
Santos już myśli nad alternatywą ...
Piter
To Barcelona nie wydaje wielkich pieniędzy na
transfery ? Nie patrz na populistyczne i
socjalistyczne hasła tylko czujnie obserwuj rynki
transferowe a przekonasz się że jest inaczej .
HASAN
Kogo masz na oku kolego i na jaką pozycję :) ?
Piter:
Rozumiem Twoje podejście bo moje jest podobne ale
jeśli chodzi o Barce[której jestem kibicem]to tylko
częściowo masz racje. Przyjrzyj sie transferowi
Zlatana i policz dokładnie.
Szwajc1212:
Chciałbym by Yaya Toure wrócił. Kompany to
rozwiązanie w niepewnej obronie[chodzi mi o
ciągłą rotacje w tej formacji] Boateng z Milanu.
Progres jaki uczynił w ostatnim czasie jest wręcz
fenomenalny. Eriksen z Ajaxu. Duńczyk swą grą
przypomina mi Laudrupa.
Ciekawe spojrzenie na transfery :). Eriksen to mądry
chłopak bo nigdzie mu się nie śpieszy i mam
wrażenie że czeka na ofertę właśnie z blaugrany
( chyba coś kiedyś czytałem na ten temat ).
Kompany to świetny grasz a podobała mi się jego
gra już HSV i myślę że to właśnie środkowego
obrońcy z dobrym rozegraniem piłki poszuka Barca w
lato . Boateng to kolejny trafny pomysł i też mi
się podoba jego gra a szczególnie atomowe strzały
z dystansu lewą oraz prawą nogą . Mówi się o
lewym obrońcy z ciągiem na bramkę więc myślę
że w tym oknie skupicie się na wzmocnieniu
defensywy .Javier Martínez mi się też bardzo
podoba ale Baskowie to Baskowie i raczej nie zasili
innego Hiszpańskiego klubu . Świetne zawody
rozegrał przeciwko wam rok temu w CDR jako
defensywny pomocnik a w tym sezonie nie nagannie
sobie radzi jako stoper .
Martinez to inna bajka i masz racje jeśli chodzi o
baskijski klub. Z lewą obroną jest spory problem i
tak naprawde widze tylko jednego- Marcelo ale to
raczej niemożliwe ;) Fakt,jest Eric ale ja sie
oszukuje,to już nie to samo a myśle że Pep
niedocenia Adriano. Prócz drugiego golkipera to
nasza najsłapsza strona. Demba Ba to Twój jedyny
typ?
Myślałem nad prawym obrońcą i tutaj muszę się
odwdzięczyć bo to wy macie najlepszego na świecie
. Z drugiej strony jeśli jeden się rwie do przodu
to lepiej żeby drugi był bardziej stateczny hmm
może Branislav Ivanović . Martinez ma sumę
odstępnego 40 baniek i może coś się uda
utargować ale kibice z San Mames mogą nie
zrozumieć łatania dziury budżetowej klubu ;)).
Demba Ba może nie jest może jakąś gwiazdą ale
takich u nas dostatek i trzeba się skupiać na
uzupełnieniu tego co jest . Co do waszej drużyny to
Adriano dostaje szanse na grę ale to taki
wszechstronny gracz a na lewą obronę potrzeba
kogoś bardziej statecznego .
Jaki wynik typujesz na dziś?
3 do 1 dla was a ty ?
Zwycięstwo,rzecz jasna.
A rzeczony wynik ?
Bądźmy szczerzy. Szanse że Kompany czy Toure
opuszczą City na rzecz Barcy czy jakiegokolwiek
innego klubu są baardzo bliskie zeru. Żeby nie
było. Lubie bardzo Barce i miło gdyby Kompany tam
grał ale mi jako kibicowi "The Citizens" bardziej
odpowiada to, że gra właśnie dla klubu z
Niebieskiej części Manchesteru ;) Tak na marginesie
to Barca zrobiła fatalny błąd sprzedawając
Y.Toure do City. O niebo lepszy zawodnik od
Busquetsa... ale to moje zdanie. Szwajc1212 - Demba
Ba - świetny zawodnik. Ale szkoda jakby odszedł z
Newcastle. Jest to chyba jedyny klub z poza tych
"wielkich" w Anglii który może w najbliższych
latach namieszac w Premier League.. osobiście życze
im gry w LM w przyszłym sezonie ;)
Odejście Y.Tuore uwarzam za duży błąd,dla mnie
porównywalny ze sprowadzeniem Ibrahimowicza na Camp
Nou czy odejściem Cesca. Zgodze sie że sprowadzenie
obu zawodników będzie wysoce trudnym zadaniem ale
kto wie.... ;)
Też dobrze życzę Newcastle ale lepiej Realowi
:)))).
Jak mecz? Rzeczony wynik o który wcześniej
pytałeś to zwycięstwo.
Skakałem na puchar Włoch i miałem trochę zajęć
w pracy więc trudno mi się odnieść . Z tego co
widziałem to bramka w plecy nietoperzy zrujnowała
ich morale a i skład pozostawił wiele do życzenia
. Szczerze to jestem zły bo mecz z Atletico był dla
trenera Valencii ważniejszy niż ten z Barceloną
hmm. Ja już jestem myślami przy Levante i marzy mi
się zemsta bo nie tylko z nami wygrali ale też
wypowiadali się nie ładnie .
Ważniejszy?Chyba nie rozumiem. Co Cie tak
zdenerwowało?
Wyjaśniłem to kolego w relacjach po meczowych .
po co wy go chcecie w realu??? on jest słab,...
lepiej Robina kupić niż jego )))