SSC Napoli prezentuje od początku sezonu równą, wysoką formę. Jednak nie wszystko jest tak pięknie, jakby wyobrażał sobie to Rafael Benitez, trener włoskiego zespołu. Ma on bowiem problemy z zestawieniem linii obrony swojego zespołu.
Hiszpański szkoleniowiec największy ból głowy ma na pozycji bocznego obrońcy. Zarówno Zuniga, jak i Mesto, którzy mogą grać jako skrajni defensorzy mają problemy zdrowotne. Obaj piłkarze narzekają na kontuzje kolana i przymusowo pauzują, co stanowi dla Beniteza nie lada kłopot. Okienko transferowe jest zamknięte, ale Napoli interesuje się ponoć zawodnikiem, który ma kartę na ręku.
Anthony Reveillere, który odszedł z Olympique Lyon po zeszłym sezonie, pozostaje nadal bez klubu. Boczny obrońca ma kartę na ręku i w każdej chwili może podpisać kontrakt z którymkolwiek z klubów. Czy doświadczony Francuz może dołączyć do drużyny Beniteza? Zdaniem francuskiej prasy jest to bardzo prawdopodobne, gdyż klub z Italii rzekomo kontaktował się już z kilkukrotnym reprezentantem Francji. Reveillere byłby z pewnością dodatkową opcją dla trenera Napoli na pozycję bocznego obrońcy.