Mikel Arruabarrena opuszcza Legię Warszawa. Kibiców stołecznego klubu zapewne nie zmartwi ta informacja, ponieważ piłkarz ten okazał się zupełnie nietrafionym transferem dyrektor sportowego Mirosława Trzeciaka. W Ekstraklasie wystąpił zaledwie trzy razy.
Hiszpański napastnik Legii cieszy się z powrotu do ojczyzny. – Nie ma co ukrywać, że Eibar to drużyna, która bardzo mi się podoba. Grają tam piłkarze, których znam. No i będę też miał blisko do domu. Nigdy nie narzekałem na pobyt w Legii, ale to jest dla mnie wielka okazja – mówił Arruabarrena. Do SD Eibar „Aro” ma być wypożyczony na pół roku.
Co prawda Hiszpana obowiązywać będzie 2,5-letni kontrakt z Legią, ale jeśli Arruabarrena sprawdzi się w drugoligowej hiszpańskiej drużynie, to włodarze stołecznego klubu na pewno nie będą mu robili problemów z odejściem.
Arruabarrena pojawił się na jednym z ostatnich meczów swojej nowej drużyny i wówczas uzgodnił szczegóły swoich przenosin do Eibar. Decyzja o powrocie „Aro” do Hiszpanii ma zostać ogłoszona oficjalnie, gdy na Półwysep Iberyjski dotrą dokumenty legionisty.