W jednym z wewnątrzklubowych wywiadów obozu Manchesteru United Nani wyraził swoje niezwykłe zadowolenie z tego, że może występować w tak fantastycznej drużynie. Portugalczyk podkreślił, że na Old Trafford czuje się jak w domu.

Nani przybył do Anglii ze Sportingu w roku 2007 i właśnie rozpoczęty sezon jest jego czwartym na Wyspach. Na przestrzeni trzech ostatnich lat Portugalczyk stał się jednym z kluczowych zawodników „Czerwonych Diabłów”.
– Życie w Manchesterze jest wspaniałe. Jednak najlepszą rzeczą dla mnie jest fakt, że mogę grać z dnia na dzień, z meczu na mecz. Także możliwość corocznego zdobywania różnych pucharów sprawia, że chce się tu grać już zawsze – komentuje Nani.
– Będąc tutaj, wiele się nauczyłem. Jestem starszy, o wiele bardziej doświadczony, a także bardziej pewny siebie. To mój czwarty sezon i traktuję to miejsce jak własny dom. Pamiętam pierwszy raz, kiedy wszedłem do szatni pierwszego zespołu. Pomyślałem sobie wtedy, że jestem w piłkarskim raju, bo spotkałem tam wtedy Cristiano Ronaldo, Giggsa czy choćby Rooneya. Dzień, w którym podpisałem kontrakt z klubem, był jednym z piękniejszych w moim życiu.