Przechodzimy w naszych podsumowaniach do drugiej linii. Zaczynamy od propozycji, która może nie jest bardzo efektowna, ale zdecydowanie istotna w dzisiejszym futbolu. Ktoś w końcu musi więcej od innych harować na boisku. Tak jest, pora na defensywnych pomocników.
5. Abdul Aziz Tetteh
Abdul Aziz Tetteh (fot. Roger Gor/Wikipedia.org)
Przyznajemy, wybór całej piątki nie był do końca łatwy. Dopiero po dłuższym czasie kapituła postanowiła wyróżnić Tetteha. Jasne, miał on swoje dobre i złe momenty, zwłaszcza na początku przygody w Poznaniu, kiedy większość go skreślała. Pojawiały się również głosy, które negowały jakiekolwiek umiejętności piłkarskie zawodnika. Tymczasem po przyjściu Jana Urbana… Tetteh stał się dość istotnym ogniwem zespołu z Bułgarskiej. Nie wiemy do końca z czego to wynika, ale prawdopodobnie, jeśli, gdzieś możemy przypisać nowemu szkoleniowcowi pozytywne zmiany, to z pewnością będzie to pomoc w odkryciu umiejętności piłkarskich ghańskiego zawodnika.
4. Damian Dąbrowski
Damian Dąbrowski ( fot. Marcin Kuźnia/ iGol.pl)
I tutaj zaczynają się ogromne schody, bo tak naprawdę różnica pomiędzy pozycjami pierwszą a czwartą jest mocno iluzoryczna. Ustalmy zatem, że Dąbrowski znalazł się na czwartej lokacie… ponieważ zwyczajnie nie miał możliwości dokończenia sezonu. Tak wiemy, słaby argument, ale kogoś musieliśmy na tym miejscu umiejscowić. Pomocnik Cracovii na pewno znowu znalazłby się na podium klasyfikacji odkryć, ponieważ najzwyczajniej w świecie do momentu urazu był niezwykle ważnym elementem układanki Jacka Zielińskiego. I nie dziwi to, że mocno zabiegają o niego zagraniczne kluby. Dąbrowski to piłkarz, o którym w dalszej perspektywie można myśleć w kontekście reprezentacji.
3. Rafał Murawski
Rafał Murawski (fot. Białoczerwoni.pl)
Nie było łatwo, gdyż podważamy bowiem decyzję samego szanownego jury Top ESA, ale z drugiej strony… dlaczego mielibyśmy tego nie uczynić? Rafał Murawski i jego trzecie miejsce to wciąż znakomity wynik, świetnie symbolizujący fantastyczny sezon dla pomocnika Pogoni Szczecin. Kto wie, być może bez jego bardzo dobrej dyspozycji zespół Czesława Michniewicza znalazłby się niżej w tabeli. Wyrokować nie będziemy, ale Murawski to kolejny przykład starszego, doświadczonego zawodnika, który potrafi „wciągnąć ligę nosem”.
2. Tomasz Jodłowiec
Tomasz Jodłowiec (fot. Grzegorz Rutkowski/ iGol.pl)
Bardzo dobry sezon w wykonaniu piłkarza Legii i prawdopodobnie jeden z najlepszych piłkarzy z talii Czerczesowa. Cóż, Rosjanin lubi takich zawodników – walczaków – ciężko pracujących na boisku. Nie ma więc zaskoczenia, że Jodłowiec gra w podstawowym składzie i prawdopodobnie dalej będziemy jednym z tych, od których szkoleniowiec będzie zaczynał układanie swojej jedenastki. Zakładamy, że swoją okazję dostanie również podczas Euro, w którym po prostu będziemy potrzebowali takich ludzi jak on.
1. Radosław Murawski
Radosław Murawski ( foto. Sportowegliwice.pl)
Dlaczego pierwsze miejsce? Po pierwsze, dlatego że trzeba mieć niesamowicie wielkie „cojones”, by w wieku 21 lat dobrze przewodzić piłkarską szatnią w roli kapitana. Po drugie, dlatego że Murawski jest wielkim odkryciem tego sezonu, rozegrał bardzo dobry i równy sezon. Po trzecie, dlatego że pominięcie przez jury Top ESA Murawskiego w JAKIEJKOLWIEK kategorii wypada traktować… tylko jako kategorię wielkiego nieporozumienia. W zamian za to postanowiliśmy wyróżnić zawodnika w naszym plebiscycie. Jeszcze raz podkreślamy, miejsce pierwsze od czwartego nie różni praktycznie nic. Pierwszą lokatę dla kapitana Piasta traktujemy przede wszystkim symbolicznie.