Najlepsi bramkarze ekstraklasy 2015/2016


16 maja 2016 Najlepsi bramkarze ekstraklasy 2015/2016
Grzegorz Rutkowski

Za nami ostatni gwizdek sędziego, feta mistrzowska, a także pożegnania ze spadkowiczami. To znak, chociaż smutny, że liga dobiegła końca. Przed nami sporo podsumowań. Dziś rozpoczynamy cykl od przedstawienia naszym zdaniem najlepszych bramkarzy mijającego sezonu w ekstraklasie.


Udostępnij na Udostępnij na

Wybór został dokonany na podstawie dyskusji szanownej kapituły iGola. Skoro do jury TopESA nas nie zaproszono, postanowiliśmy wyjść z własnymi rankingami. Przed nami najlepsze grono golkiperów obecnego sezonu. Na wstępie zaznaczamy, że różnice między piątym a drugim miejscem nie są bardzo oczywiste, jednak rywalizacja na tej pozycji w naszej opinii została zdominowana przez jedną kandydaturę. Reszta toczyła z nią dość wyrównany bój.

Miejsce 5. – Matus Putnocky

Kolejny dobry sezon golkipera Ruchu Chorzów, który po prostu pokazuje, że jest solidnym zawodnikiem na tej pozycji w ekstraklasie. A umówmy się, bronienie w zespole z Chorzowa, który na początku sezonu był typowany raczej do walki o utrzymanie niż rywalizacji w górnej ósemce, jest na pewno dość sporym wyzwaniem. Niechaj o wyróżniającej się postawie tego bramkarza świadczy jego transfer do Lecha Poznań.

Miejsce 4. – Jasmin Burić

null

Wkrótce właśnie Bośniakowi przyjdzie się mierzyć z Putnockym o miejsce w składzie Lecha. W tym sezonie jednak Burić był jedną z tych postaci, która broniła się swoją postawą na tle słabo dysponowanych kolegów. A nie było to wbrew pozorom łatwe. Jasmin w tym sezonie pokazywał kilka razy, że jest zawodnikiem, który między słupkami potrafi dorzucić po prostu „coś” więcej drużynie.

Miejsce 3. – Arkadiusz Malarz

null

Na początku miał zajmować 5. miejsce, i to bez przekonania. Jednak ostatnie mecze uświadomiły nam, że Malarz Legii w tym sezonie po prostu przydał się wiele razy. Dobrze dysponowany, kilka razy walnie przyczynił się do uratowania klubu przed porażką (np. w Chorzowie). Może nie odważymy się powiedzieć, że bez Malarza nie byłoby mistrzostwa, ale na pewno z nim w bramce Legia miała dodatkowe wzmocnienie.

Miejsce 2. – Emilijus Zubas

null

Nie ma on szczęścia. Drugi raz, gdy prezentuje się świetnie, czyni to w spadkowiczu ligi. Jeśli jednak potwierdzi się, że Zubas wkrótce trafi do Jagiellonii, to serdecznie gratulujemy Michałowi Probierzowi. Emilijus to bardzo dobry bramkarz, który robił, co mógł, by uratować Podbeskidzie. Niestety, nie był  w stanie sam przeciwstawić się kryzysowi, w jaki wpadli „Górale”. Ale i tak zasłużył na wysokie miejsce.

Miejsce 1. – Jakub Szmatuła

null

Bezapelacyjny zwycięzca naszego rankingu. Przez wiele lat niedoceniany, w tym roku otrzymał od trenera Latala szansę i pokazał, że jest bramkarzem ze ścisłego topu ekstraklasy. Ten sezon to ukoronowanie jego ogromu cierpliwości. Szmatuła bowiem w tym sezonie zagrał więcej razy w ekstraklasie niż… przez całą swoją karierę. W jego trakcie wielokrotnie ratował Piast przed utratą gola. Bez niego gliwiczanie mogliby dziś nie świętować drugiego miejsca. Nawet w ostatniej kolejce w meczu z Zagłębiem pokazał się ze świetnej strony. Wymownym symbolem postawy bramkarza Piasta są ostatnio pojawiające się apele… o powołanie Szmatuły do kadry.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze