Thomas Müller, pomocnik Bayernu Monachium, uważa, że w losowaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów obrońca tytułu nie miał zbyt dużo szczęścia. Jego zdaniem Arsenal to najtrudniejszy rywal, na jakiego mogli trafić „Bawarczycy”.
Bayern zajął pierwsze miejsce w grupie D tegorocznej Ligi Mistrzów, podczas gdy „Kanonierzy” do ostatniej chwili musieli drżeć o awans. Ostatecznie zmuszeni byli uznać wyższość Borussii Dortmund, zajmując drugie miejsce w grupie F. Ten scenariusz doprowadził do sytuacji, w której oba zespoły już drugi rok z rzędu spotkają się w 1/8 finału tych prestiżowych rozgrywek. Dla Thomasa Müllera będzie to okazja, by udowodnić progres, którego Bayern dokonał przez ostatni rok.
– Arsenal gra piękną piłkę. To najtrudniejszy rywal, który mógł nam się trafić. Stoimy na równi: oni na czele Premier League, my na czele Bundesligi. Sukcesy na arenie międzynarodowej, których w ostatnich latach mieliśmy więcej od naszych rywali, czynią z nas delikatnych faworytów tego starcia. Nie jesteśmy nie do pokonania, jeśli chodzi o obronę tytułu w Champions League, jednak jako zespół jesteśmy jeszcze lepsi niż rok temu – powiedział Müller. Pierwszy mecz między oboma zespołami odbędzie się już 19 lutego.
i tak bayern wygra z arsenalem. bawarczycy sa o niebo
lepsi
Chyba kpisz bayern nie ma szans z maszyną arsenalu
która ich rozjedzie
Bardzo Mi się podoba ten mecz, silne drużyny w
jednym pojedynku, Arsenal, który w tym roku
prezentuję piękną piłkę nożna versus Bayern,
który wygrał prawie wszystkie puchaty w zeszłym
sezonie, ma bardzo dobrych skrzydłowych Ribery i
Robben, ale Arsenal ma wspaniałego Ozila, króla
Asyst i dzięki niemu Kanonierzy stworzą sobie dużo
okazji strzeleckich.Arsenal może się także
cieszyć z bardzo dobrego bramkarza, WOJCIECH
SZCZĘSNY miejmy nadzieję, że pokaże w tym meczu
swoją klasę.Wg mnie Arsenal wygra jedną bramką,
mój typ 2-1 dla Kanonierów.