W ręce menedżera Evertonu Davida Moyesa oraz piłkarza Sunderlandu Stevena Fletchera wpadły najważniejsze nagrody miesiąca w Premier League. Szkoleniowiec klubu z Goodison Park został najlepszym trenerem, natomiast szkocki snajper otrzymał wyróżnienie dla najlepszego gracza września.
Everton zajmuje przed przerwą na mecze reprezentacji wysokie, czwarte miejsce i śmiało spogląda w stronę Ligi Mistrzów. Moyes komentuje:
– Przy tak wysokim poziomie Premier League naprawdę trudno jest awansować do Ligi Mistrzów, ale nie twierdzę, że nie możemy tego zrobić. Jest to możliwe i musimy sobie to obrać za cel. Jeśli spadniemy w tabeli i wylądujemy w Lidze Europy, niech tak będzie, ale w ostatnich latach byliśmy tak blisko, kończąc sezon na piątym, szóstym miejscu, więc chcemy na koniec być wyżej.
Steven Fletcher strzelił we wrześniu pięć bramek w czterech grach, pomagając drużynie Martina O’Neilla być niepokonaną przez cały miesiąc. Fletch tak odniósł się do przyznanego mu wyróżnienia:
– Jestem oczywiście szczęśliwy z powodu nagrody, ale rezultaty drużyny są ważniejsze. Pozostać niepobitym przez cały wrzesień było bardzo ważne dla chłopaków, a ja się cieszę, że dołożyłem również parę swoich bramek.